Funkcjonariusze musieli wybić szybę w jego samochodzie, aby uniemożliwić mu dalszą jazdę. Okazało się, że mężczyzna jest nietrzeźwy. Za czyny, o które jest podejrzany zatrzymany odpowie teraz przed sądem.
Interwencja patrolu na parkingu spowodowana była informacją o tym, że kierowca usiłujący zaparkować swój samochód, uderzył w inne pojazdy. Policjanci potwierdzili, że sprawca wyjeżdża samochodem z miejsca postojowego ocierając się o sąsiednie auta. Na widok funkcjonariuszy i pomimo ich wezwania do zatrzymania się, kierowca usiłował uciec z miejsca zdarzenia. Policjanci, aby temu zapobiec i zminimalizować szkody, przy pomocy pałki służbowej wybili szybę w samochodzie i obezwładnili mężczyznę.
Jak się okazało, 42-letni kierowca był nietrzeźwy i miał 1,76 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany. Jak szybko ustalono, kierowca nie powinien był również siadać za kierownicą samochodu, ponieważ nigdy nie miał uprawnień do kierowania.
Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami przez okres 3 lat. Będzie też musiał wnieść świadczenie pieniężne w wysokości 5000 złotych na Fundusz Pomocy Poszkodowanym i Pomocy Postpenitencjarnej. To nie koniec kar. Za jazdę bez uprawnień grozi mu grzywna w wysokości 1000 złotych.