Anonimowe zgłoszenie policjanci otrzymali w środę, przed godz. 17.
– Ktoś poinformował funkcjonariuszy, że jeden z lekarzy przyjmuje pacjentów, będąc prawdopodobnie pod wpływem alkoholu – mówi Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji. – Na miejscu okazało się, że pracownik jednego z prywatnych centrów medycznych miał we krwi około promila alkoholu.
Lekarz, który zajmował się diagnozowaniem chorób przy użyciu technik obrazowania, miał pełnić dyżur miedzy godziną 13 a 19. Oznacza to, ze zanim został zatrzymany przez policję, przyjmował pacjentów przez 4 godziny. – Zbadał w tym czasie około 20 osób, w tym dzieci – mówi Petrykowski. – Teraz policja sprawdza, czy jego zachowanie nie spowodowało zagrożenia ich życia i zdrowia. Funkcjonariusze ustalają również, czy lekarz spożywał alkohol przed pracą, czy w jej trakcie.