Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesna porażka Ślęzy Wrocław w Warszawie

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W meczu 18. kolejki Energa Basket Ligi Kobiet koszykarki Ślęzy Wrocław przegrały z Polonią Warszawa 75:77. Wrocławianki mają czego żałować, ponieważ spotkanie to spokojnie mogło zakończyć się ich zwycięstwem.
Bolesna porażka Ślęzy Wrocław w Warszawie

Bolesna porażka Ślęzy Wrocław w Warszawie
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Bolesna porażka Ślęzy Wrocław w Warszawie
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Bolesna porażka Ślęzy Wrocław w Warszawie
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Żółto-czerwone pojechały do Warszawy w ośmioosobowym składzie ze względu na problemy zdrowotne Anny Jasińskiej oraz Maddaleny Gorini, które musiały pozostać we Wrocławiu. Jednak Ślęza nie raz w tym sezonie pokazywała już, że osłabienie nie zawsze jest problemem.

I wrocławianki wyszły na parkiet zdeterminowane. Pierwsze minuty zapowiadały prawdziwą bitwę. Obie strony wymieniały się udanymi akcjami, w związku z czym po 180 sekundach Ślęza prowadziła minimalnie - 7:6. Gdy tylko żółto-czerwone próbowały odskoczyć, jak chociażby po trzypunktowym trafieniu Michaeli Fekete na 14:9, to Polonia w dwóch kolejnych akcjach odrobiła całe straty. Pojedynek na ciosy trwał w najlepsze, a pod koniec pierwszej kwarty inicjatywę przejęły gospodynie. Najpierw akcję 2+1 przeprowadziła Martyna Pyka, następnie jeden rzut osobisty dołożyła Martyna Leszczyńska, a strzelanie w tej odsłonie zakończyła powracająca do składu Loryn Goodwin udanym wejściem pod kosz.

Ofensywy obu zespołów pracowały na pełnych obrotach także po wznowieniu gry. Cztery oczka zdobyła Whitney Knight, na co w odpowiedzi pięć wpadło na konto Julii Drop. Chwilę po trójce rozgrywającej Ślęzy Anna Jakubiuk dobiła niecelny rzut Fekete i mieliśmy remis 28:28. Kapitan Ślęzy Wrocław odzyskała prowadzenie dla swojego zespołu niespełna dwie minuty później.

Od tego momentu koszykarki 1KS-u przejęły kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie. Karolina Stefańczyk wykorzystała oba osobiste, punkty dołożyły także Jakubiuk, Monika Jasnowska i Patricia Bright. Po udanej akcji Stefańczyk Ślęza mogła pochwalić się serią punktową 12:3. Dzięki temu wrocławianki wyszły na prowadzenie 42:33. Polonia odgryzała się trzypunktowymi trafieniami, które były efektem udanego dzielenia się piłką przeciwko obronie strefowej wrocławianek. Pomimo skutecznych dystansowych prób Klaudii Sosnowskiej i Anny Pawłowskiej przyjezdne wciąż miały w miarę bezpieczną przewagę, która urosła nawet do 10 punktów po świetnej akcji duetu Drop-Fekete. Ostatnie słowo należało jednak do Sosnowskiej. Skrzydłowa Polonii kolejną trójką zmniejszyła straty gospodyń do siedmiu oczek.

Po przerwie przewaga błyskawicznie stopniała do jednego oczka - wrocławianki popełniały szkolne błędy i pudłowały rzuty, co pozwoliło Polonii wrócić do meczu w dwie minuty, a po kolejnych kilkudziesięciu sekundach objąć prowadzenie 53:49. Ślęzie nie pomagały zmiany ani przerwa na żądanie. Koszykarki z Wrocławia zdobyły pierwsze punkty po czterech minutach - na 51:55 trafiła Michaela Fekete. Ale już w kolejnej akcji za trzy trafiła Klaudia Sosnowska.

Napędzana dopingiem publiczności drużyna gospodyń dalej szła po swoje, czego efektem była chociażby akcja 2+1 Loryn Goodwin. Kolejne punkty dla Ślęzy zdobyła Anna Jakubiuk, ale w tym momencie wynik trzeciej kwarty to 19:4 dla Polonii. Przewaga zespołu Macieja Gordona urosła ponownie po serii 5:0, a gdy Anna Pawłowska trafiła równo z syreną kończącą katastrofalne dla żółto-czerwonych 10 minut, na tablicy wyników było aż 68:55 na korzyść gospodyń.

Wrocławianki musiały poderwać się do walki natychmiast po rozpoczęciu czwartej kwarty - inaczej nie było mowy o odwróceniu losów spotkania. Tak też się stało. W 60 sekund oba osobiste wykorzystała Bright, a z dystansu przymierzyła Julia Drop. I choć za trzy trafiła Weronika Preihs, to kolejne udane akcje Bright i Drop pozwoliły Ślęzie odrobić kolejne oczko. Błędy i niecelne rzuty Polonii były wodą na młyn dla koszykarek ze stolicy Dolnego Śląska. Po punktach Wiktorii Kuczyńskiej oraz kolejnych rzutach osobistych Patricii Bright było już tylko 71:68 dla gospodyń, a do końca meczu pozostało jeszcze pięć minut.

Na dwa oczka Pyki po asyście Goodwin odpowiedziała trójką Fekete po podaniu Drop. Minutę późńiej mieliśmy remis, bo Wiktoria Kuczyńska zabrała piłkę Tei Gorsić i pognała pod kosz, trafiając z zimną krwią na 73:73. Kolejne kilka chwil to nerwy po obu stronach, co przełożyło się na nieudane akcje. Przełamanie nastąpiło dopiero po faulu Leszczyńskiej na Bright, która nie pomyliła się z linii rzutów wolnych. Podkoszowa Ślęzy popisała się także blokiem na Goodwin, lecz piłka została zebrana przez polonistki.

Time-out dla gospodyń przyniósł niecelny rzut Sosnowskiej, której udało się jednak zebrać piłkę i znaleźć Annę Pawłowską, a ta trafiła na 75:75. Piłkę w rękach miała Julia Drop, lecz popełniła błąd i w posiadaniu były gospodynie. Wrocławianki zatrzymały Weronikę Preihs, ale ponownie nie zabezpieczyły własnej tablicy, co dało Polonii kolejną szansę na przegrupowanie. Tym razem Klaudia Sosnowska nie pomyliła się i ustaliła wynik spotkania. Ślęza miała jeszcze szansę na doprowadzenie do dogrywki, ale rzut Drop w trudnej sytuacji odbił się od obręczy, zamiast do niej wpaść.

Trudna do przełknięcia porażka wrocławianek w stolicy sprawia, że ich sytuacja przed fazą play-off jest coraz trudniejsza. Żółto-czerwone na pewno staną do walki w decydującej fazie rozgrywek, ale muszą powrócić na zwycięską ścieżkę, jeżeli chcą zapewnić sobie korzystne rozstawienie.

SKK Polonia Warszawa - Ślęza Wrocław 77:75 (24:21, 18:28, 26:6, 9:20).

Polonia: Sosnowska 19, Goodwin 17, Pyka 14, Pawłowska 7, Preihs 6, Gorsic 5, Leszczyńska 5, Knight 5, Mistygacz 0, Bucyk 0. Janczak DNP.

Ślęza: Drop 19, Jakubiuk 14, Fekete 14, Bright 13, Kuczyńska 9, Stefańczyk 4, Jasnowska 2, Szajtauer 0.


Michał Rygiel



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Środa 1 maja 2024
Imieniny
Józefa, Lubomira, Ramony

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl