64 - letnia mieszkanka Wrocławia udała się do lasu w okolicach Lwówka Śląskiego w poszukiwaniu grzybów. W trakcie tej wędrówki kobieta zgubiła się w lesie. Doznała też złamania nogi. Pokrzywdzonej udało się dodzwonić do koleżanki, która mieszka w okolicy i wyjaśnić, co się stało. Znajoma natychmiast udała się do lasu na poszukiwanie jednocześnie powiadamiając służby ratunkowe.
Na poszukiwania niezwłocznie ruszyli też policjanci i strażacy. Ważną role w akcji ratunkowej odgrywał czas, ponieważ oprócz tego, że pokrzywdzona była ranna, to kończyła się jej bateria w telefonie. Jak się okazało na miejscu nie było możliwości wjazdu do lasu, dlatego też grupa policjantów, strażaków i przybyłych na miejsce ratowników medycznych ruszyła pieszo z noszami w poszukiwaniu rannej.
Na szczęście koleżance pokrzywdzonej udało się namierzyć wcześniej ranną kobietę i telefonicznie przekazać służbom prowadzącym akcję rejon zdarzenia. Kobieta została przetransportowana do karetki pogotowia, gdzie udzielono jej pomocy medycznej.