kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
Pierwszy weekend sierpnia w wyspowym kinie upłynie pod znakiem klimatów kryminalnych. Rozpoczniemy w piątek (5.08) seansem ogłoszonego najlepszym hiszpańskim filmem roku 2015 obrazu „Stare grzechy mają długie cienie” w reżyserii Alberto Rodrígueza. Przeniesiemy się do Hiszpanii lat 80., gdzie dwaj detektywi z Madrytu zmierzą się ze sprawą brutalnych morderstw młodych dziewczyn.
W sobotę (6.08) za sprawą Christiana Alvarta i jego „Bank Lady” odnajdziemy się z kolei w Niemczech Zachodnich lat 60. XX w., gdzie 30-letnia Gisela, na co dzień pracownica wytwórni tapet, marząca o podróży na Capri, w towarzystwie poznanego przypadkowo taksówkarza zaczyna napadać na banki.
Propozycja na niedzielny wieczór (7.08) to „Belgica” w reżyserii nagrodzonego w Sundance Felixa Van Groeningena. Tytułowa „Belgica” to nazwa baru, prowadzonego przez braci: jednookiego Jo oraz Franka – charyzmatycznego męża, ojca i kobieciarza. Miejsce w szybkim tempie staje się modnym centrum rozrywki, wiodąc swoich właścicieli na sam szczyt. Niestety sukces nie trwa wiecznie, a kłopoty w biznesie odbijają się na życiu prywatnym i wzajemnych relacjach pomiędzy braćmi.
Kolejny weekend rozpoczniemy od refleksyjnej czarnej komedii „Gołąb przysiadł na gałęzi i rozmyśla o istnieniu” (12.08) – filmu inspirowanego obrazem Bruegla „Myśliwi na śniegu”. W 2015 r. film zdobył Europejską Nagrodę Filmową w kategorii najlepsza europejska komedia, a rok wcześniej Złotego Lwa na MFF w Wenecji. W podroż przez ludzkie losy zabierają widza dwaj domokrążcy: Sam i Jonathan, a w samym filmie nie brakuje zarówno czarnego humor, jak i tragizmu.
„El Club” (13.08), chilijski kandydat do Oscara, to tajemniczy obraz. Czterech księży wraz siostrą zakonną pędzi spokojne życie w małej miejscowości na wybrzeżu Pacyfiku. Spokój grupy przerywa samobójstwo nowo przybyłego księdza, który nie wytrzymuje oskarżeń rzucanych na niego publicznie przez tajemniczego mężczyznę. Dla wyjaśnienia tej zagadkowej sytuacji kuria przysyła ojca Garcię, rzutkiego jezuitę, który rozpoczyna śledztwo.
Pamiętacie „Persepolis”? W niedzielę (14.08) zobaczymy kolejny film twórców tego pamiętnego tytułu. Tym razem będzie to cokolwiek baśniowa opowieść o miłości – „Kurczak ze śliwkami” to historia Nassera Ali, wybitnego skrzypka, który w wyniku rodzinnej sprzeczki traci swój ukochany instrument, a z nim także sens życia. Postanawia więc położyć się do łóżka i umrzeć…
Trzeci weekend sierpnia otworzymy pokazem dokumentu Wernera Herzoga „Szczęśliwi ludzie: rok w tajdze” (19.08). W samym sercu syberyjskiej głuszy, z dala od cywilizacji, 300 osób zamieszkuje małą miejscowość Bakhtia nad rzeką Jenisej. Razem z filmowcami, którzy tam dotarli, obserwujemy rok z życia myśliwych, wędkarzy i innych osób zamieszkujących wioskę. Z pięknych kadrów filmu wyłania się obraz faktycznie szczęśliwych i spełnionych ludzi.
Sobota na Wyspie należeć będzie do Seana Penna. Zobaczymy głośny i nagradzany (Oscar za scenariusz i dla Seana Penna za najlepszą rolę pierwszoplanową) film Gusa Van Santa – „Obywatel Milk” (20.08). Film został oparty na faktach. Opowiada historię Harveya Milka, jednego z pierwszych i najważniejszych działaczy na rzecz równouprawnienia homoseksualistów. To poruszająca historia człowieka, który zaryzykował życie w walce o swoje przekonania i zapłacił za to najwyższą cenę.
„Spotkania na krańcach świata”, drugi dokument Herzoga, obejrzymy na Wyspie w piątek (26.08). Tym razem przeniesiemy się na Antarktydę. Południowe krańce naszego świata są magnesem dla plejady gwiazd nauki, którym znudziła się postindustrialna cywilizacja codzienności. Naukowcy pracują tu dla ludzkości, która wkrótce… ma opuścić Ziemię. Reżyser stawia pytania o to, kim są, jakie są ich marzenia. Jego bohaterowie są dość ekscentryczni. Elektryczne gitary na dachu stacji naukowej oddalonej o dziesiątki kilometrów od głównego miasteczka, to tylko jeden z wielu przykładów ich indywidualizmu.
W sobotę (27.08) nominowany do Oscara Noah Baumbach swoim filmem „Frances Ha!” wprowadzi nas w świat nowojorskich artystów. Jego bohaterka, Frances, to kwintesencja radości życia i jednocześnie chodząca sprzeczność. Mieszka w Nowym Jorku, ale nie ma swojego mieszkania, jest tancerką, ale na co dzień nie tańczy, ze swoją najlepszą przyjaciółką Sophie właściwie nie rozmawia. Każdego dnia budzi się z nowym pomysłem na przyszłość i spontanicznie rzuca się w nieznane, zaraz po tym, jak kolejne z jej marzeń i snów okazują się niemożliwe do spełnienia.
Repertuar na sierpień:
5.08, godz. 21.30 – „Stare grzechy mają długie cienie”, reż. Alberto Rodríguez
6.08, godz. 21.30 - „Bank Lady”, reż. Christian Alvart
7.08, godz. 21.30 - „Belgica”, reż. Felix Van Groeningen
12.08, godz. 21.30 - „Gołąb przysiadł na gałęzi i rozmyśla o istnieniu”, reż. Roy Andersson
13.08, godz. 21.30 - „El club”, reż. Pablo Larraín
14.08, godz. 21.30 - „Kurczak ze śliwkami”, reż. Marjane Satrapi, Vincent Paronnaud
19.08, godz. 21.30 - „Szczęśliwi ludzie: rok w tajdze”, reż. Werner Herzog
20.08, godz. 21.30 - „Obywatel Milk”, reż. Gus Van Sant
26.08, godz. 21.30 - „Spotkania na krańcach świata”, reż. Werner Herzog
27.08, godz. 21.30 - „Frances Ha!”, reż. Noah Baumbach
Na gości kina plenerowego tradycyjnie czekać będą wygodne leżaki i krzesła.
Podczas seansów kina plenerowego obowiązuje zakaz picia alkoholu i palenia papierosów.
