Funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą z KWP we Wrocławiu realizując czynności operacyjne przy współpracy z Wydziałem dw. z Przestępczością Gospodarczą Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji zatrzymali cztery osoby podejrzane o udział w wielomilionowych oszustwach. Zatrzymani są mieszkańcami powiatu wrocławskiego i wołowskiego w wieku od 20 do 53 lat.
Mężczyźni działali w polskim odłamie międzynarodowej, zorganizowanej grupy przestępczej na terenie Europy Zachodniej, która wyłudzała środki finansowe metodą ,,Social Engineering’’. Sprawcy wysyłali wiadomości pocztą elektroniczną do dużych firm i korporacji z treścią skłaniającą do uregulowania należności związanych z różnymi zawieranymi transakcjami finansowymi. Firma, na której konto miała wpłynąć należność zawsze do złudzenia przypominała w nazwie i korespondencji firmę, z którą poszkodowany podmiot współpracował, na co dzień. Następnie wielokrotnymi monitami nakłaniano poszkodowane podmioty do przelania środków i te decydowały się na wykonanie takich transferów mimo innego rachunku bankowego. W ten sposób poszkodowane zostały głównie przedsiębiorstwa ze Szwajcarii i Francji.
Mężczyźni zatrzymani przez policjantów z Wrocławia odpowiedzialni byli za werbowanie i koordynowanie tzw. słupów, czyli osób, które w tym celu, na swoje dane zakładały firmy z narzuconą nazwą, a następnie szereg specjalnych kont bankowych. Wszystkie dokumenty trafiały do osób mających kontakt z przedstawicielami tej grupy przestępczej na terenie Europy Zachodniej odpowiedzialnymi za popełnione oszustwa.
Jak ustalili funkcjonariusze środki, jakie przetransferowano w ramach tej przestępczej działalności sięgają kwoty 20 milionów złotych. W wyniku podjętych przez policjantów działań wspólnie z przedstawicielami sektora bankowego odzyskano już 10 milionów złotych.
Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Sprawa ma charakter rozwojowy.
O dalszym losie podejrzanych zadecyduje teraz sąd. Główny organizator przestępczego procederu został decyzją sądu tymczasowo aresztowany. Grozić im może kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.