Poprowadził ją czeski dżokej Dusan Andres mający jako jedyny jeździec w historii wygrane zarówno w czeskich Derbach, jak i Wielkiej Pardubickiej. Trenerem klaczy jest Robert Świątek.
W gonitwie Inferna w dystansie galopowała na drugiej-trzeciej pozycji, w decydującej fazie wyścigu wyszła na prowadzenie i łatwo pokonała rywali. Drugi ze stratą 5½ długości był belgijski stipler Coyaique (M. Lopez), trzecie miejsce zajął Picks Milan (V. Korytar), a czwarty przybiegł Mankind (R. Man), drugi koń trenowany przez Roberta Świątka. Czwarte miejsce konia Mankind jest bardzo dobrym wynikiem ze względu na start pod najwyższą wagą (71 kg) i na trudny, ciężki tor stanowiący wyzwanie dla lekkiej budowy konia.
Hodowcami zwycięskiej Inferny jak i jej właścicielami są Joanna i Jarek Zalewscy. Dumni z sukcesu za granicą pokładają w klaczy wielkie nadzieje. W minionym sezonie na wrocławskim torze klacz z powodzeniem startowała w gonitwach płotowych i przeszkodowych, choć bez zwycięstw.
Inferna i Mankind trenowane są na Wrocławskim Torze Wyścigów Konnych – Partynice.
Otwarcie sezonu wyścigowego na wrocławskich Partynicach już za miesiąc tj. 24 kwietnia.