W sierpniu na ulicach miasta pojawią się nowe autobusy marki Mercedes. Wrocław kupił ich setkę. Przetarg blokowały protesty konkurencyjnego Volvo.
W poprzednich przetargach wygrywały volvo, których obecnie najwięcej jeździ po mieście. Firma do tej pory była głównym dostawcą autobusów na Dolnym Śląsku.
Tym razem jednak miasto wybrało mercedesy.
Zdaniem prezesa MPK – Witolda Turzańskiego, nowe pojazdy wybrano, bo były markowe i tańsze, mimo, że są produkowane w Niemczech.
Po mieście od 25 lat jeżdżą jeszcze czterdzieści cztery ikarusy. Kierowcy twierdzą, że na porytych ulicach spisują się lepiej niż naszpikowane elektroniką volvo.
Mniejsze mercedesy pomieszczą 105 pasażerów. W przegubowcach zmieści się nawet 170 podróżnych.
Do 2010 roku z wrocławskich ulic mają zostać wycofane pojazdy mające więcej niż 10 lat.