Kolejny raz na przestrzeni kilku dni doszło do potrącenia przechodnia przez tramwaj. Tym razem wypadek miał miejsce nie na ulicy Legnickiej, a przy przystanku na wysokości ul. ojca Beyzyma.
Jak twierdzą świadkowie, przechodzień po prostu wszedł pod tramwaj, rozbijając tym samym przednią szybę. Na szczęście tym razem mężczyzna przeżył - przypomnijmy, że kilka dni temu, na ulicy Robotniczej w podobnych okolicznościach zginął człowiek. Na miejscu zdarzenia błyskawicznie pojawiła się karekta pogotowia, dwie jednostki Straży Pożarnej oraz policji. Ruch w miejscu wypadku odbywa się obecnie normalnie.