Policjanci Oddziału Prewencji z Wrocławia 2 stycznia br. ok. godz. 23.00 zostali powiadomieni o zaginięciu mężczyzny. Z otrzymanych informacji wynikało, że mieszkający we Wrocławiu mężczyzna po kłótni z żoną wyszedł z domu z zamiarem popełnienia samobójstwa. Warunki atmosferyczne, bardzo zimno na zewnątrz - temperatura spadła do – 15 stopni, stwarzały realne zagrożenie dla życia desperata. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwanie mężczyzny. Na podstawie posiadanych informacji policjanci ustalili, gdzie mężczyzna może przebywać. Sprawdzili teren ogródków działkowych znajdujących się na terenie Grabiszynka. Policjanci nikogo tam nie znaleźli. Jednak w pewnym momencie zauważyli ognisko znajdujące się w innym rejonie. Gdy podeszli bliżej spostrzegli leżącego na śniegu poszukiwanego 37-letniego mężczyznę. Na miejsce natychmiast wezwane zostało pogotowie ratunkowe. Mężczyzna był przemarznięty, wyziębiony, na w pół kontaktowy, czuć było od niego woń alkoholu. Ratownicy po przyjeździe zabrali mężczyznę do szpitala. Po stwierdzeniu, że 37-latkowi nic nie zagraża, ze względu na jego stan nietrzeźwości został przewieziony do ośrodka opiekuńczego celem wytrzeźwienia.
W tej sytuacji policjanci z pomocą nadeszli na czas.
PAMIĘTAJMY!!!
Na wychłodzenie organizmu są szczególnie narażeni bezdomni, osoby starsze i osoby nietrzeźwe przebywające na dworze. Jeśli widzimy taką osobę, nie wahajmy się zadzwonić na numer alarmowy, aby powiadomić o tym funkcjonariuszy. Każde takie zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane. Być może wykonując taki telefon uratujemy komuś życie.