Chętnych było jednak znacznie więcej. Niektórzy zapobiegliwi rodzice zapisywali dzieci do kilku placówek. Inni ustawiali się w kolejkach na kilka godzin przed oficjalnym rozpoczęciem przyjmowania zgłoszeń.
- W pierwszym dniu zapisów przyszło wiele osób, wszystko przebiegało jednak spokojnie i kulturalnie – opowiada Maria Kańska, dyrektor przedszkola nr 92 przy ul. Bardzkiej. – Nikt się nie przepychał ani nie awanturował. Mamy w tym roku 24 miejsca dla trzyletnich dzieci, a napłynęło 86 zgłoszeń. Dzieci, które uczęszczające do nas obecnie mają zapewnione miejsce na następny rok, jeśli rodzice zadeklarują, że chcą dalej korzystać z naszych usług.
O przyjęciu do przedszkola zadecyduje ilość punktów rekrutacyjnych. Największe szanse mają dzieci samotnych lub niepełnosprawnych rodziców oraz osób, których praca wymaga długiej nieobecności w domu. Przy takiej samej ilości punktów będzie brana pod uwagę kolejność zgłoszeń.
Pierwsze listy przyjętych będą wywieszone 2 kwietnia. Rekrutacja powinna się zakończyć 25 kwietnia.