Dziś rano doszło do groźnego wypadku przy zbiegu ulic Olszewskiego i Brata Alberta. W jadący tramwaj linii 2 wjechał osobowy mercedes.
Do zderzenia doszło ok. godz. 9. Z podporządkowanej ulicy Brata Alberta wyjechał nagle mercedes, uderzając w przejeżdżający tramwaj. – Na szczęście motorniczy zdążył zahamować - mówi Iwona Czarnacka, rzecznik MPK. – Gdyby auto wbiło się między tramwaj a słup trakcyjny, mogłoby dojść do tragedii.
Kierowca mercedesa został przewieziony do szpitala. Po wypadku wysyłał jeszcze esemesa, można więc przypuszczać, że jego stan nie jest ciężki.
Na miejscu zdarzenia jest policja, która bada przyczyny wypadku. Do czasu usunięcia mercedesa z dwóch torowisk tramwaje nie będą dojeżdżać do pętli, zawracając w zajezdni Dąbie na Biskupinie.