Wczoraj w transformatorze przy ulicy Zakrzowskiej na Psim Polu policja znalazła zwęglone zwłoki mężczyzny.
Przed godziną 14 policjantów poinformowano, że coś złego dzieje się w stacji transformatorowej na Psim Polu. Doszło tam prawdopodobnie do zwarcia. Świadkowie twierdzą, że usłyszeli huk, a później zobaczyli płonącą trawę wokół urządzenia.
Policjanci na miejscu znaleźli zwęglone ciało niezidentyfikowanego mężczyzny, który prawdopodobnie chciał ukraść metalowe elementy urządzenia.
Według pracownika pogotowia energetycznego został on porażony prądem o mocy 10 tys. wat.
Policja ustala tożsamość ofiary.