kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
- Zatrzymanie Joanny było dla nas ważne z kilku powodów – mówi Katarzyna Ziobro-Franczak, prezes zarządu Ślęzy Wrocław. - To bardzo doświadczona zawodniczka o dużych możliwościach. Świetnie radzi sobie zarówno pod koszem, jak i na półdystansie. Poza tym Joanna pochodzi z Wrocławia, jest zżyta z tym miastem i naszym klubem – dodaje Ziobro-Franczak.
Czarnecka ma 192 cm wzrostu, gra na pozycji środkowej. Urodziła się 4 maja 1982 roku we Wrocławiu. Tutaj się wychowała, ale do Ślęzy trafiła dopiero w trakcie sezonu 2013/2014. Będąc podstawową zawodniczką, walnie przyczyniła się do awansu zespołu do ekstraklasy. W poprzednim sezonie Czarnecka wystąpiła we wszystkich 24 spotkaniach TBLK. Zdobywała średnio 5,1 pkt. na mecz.
Przed przejściem do Ślęzy grała w takich klubach, jak: SMS PZKosz Warszawa, Wisła Can-Pack Kraków, AZS PWSZ Gorzów Wlkp. i Tęcza Leszno. Na swoim koncie ma mistrzostwo Polski, występy w Eurolidze i reprezentacji kraju.
- Cieszę się, że spędzę kolejny sezon w Ślęzie – nie ukrywa Czarnecka. - Poprzednie rozgrywki, jak na beniaminka, były dla nas udane. Mocno jednak wierzę, że kolejne będą jeszcze lepsze i będziemy celować w górną część tabeli – dodaje.
Nadzieję na jeszcze lepszy sezon w wykonaniu Ślęzy Czarnecka opiera m.in. na zatrudnieniu nowego szkoleniowca, Algirdasa Paulauskasa. - Wcześniej słyszałam o nim bardzo pozytywne opinie. Po pierwszych zajęciach z nim mogę te opinie tylko potwierdzić – kończy.
Czarnecka jest czwartą zawodniczką, która podpisała kontrakt na grę w Ślęzie w sezonie 2015/2016. Wcześniej klub przedłużył umowy z Agnieszką Śnieżek i Dorotą Mistygacz oraz zatrudnił Amerykankę Sharnee Zoll.
