Ponad rok temu grupa miejskich typoaktywistów (aktywistów zajmujących się liternictwem) zainteresowała się historią cyfr wykorzystywanych w numeracji wrocławskich tramwajów i autobusów.
- Nie sądziliśmy, że cyfry, które służą nam do inwentaryzacji pojazdów mogą skrywać za sobą tak pasjonującą historię – mówi Agnieszka Korzeniowska, rzecznik prasowy MPK.
A okazało się to podczas warsztatów w galerii Dizajn BWA Wrocław, których inspiratorem był Marian Misiak, projektant graficzny i typograf.– Podczas warsztatów przyglądaliśmy się temu, jak powstają cyfry taborowe, prześledziliśmy materiały historyczne na przestrzeni dziesiątek lat, by dowiedzieć się, jak się one zmieniały – relacjonuje Misiak. – Co zaskakujące, okazało się, iż od początku istnienia transportu publicznego we Wrocławiu, pomimo zmian politycznych, ludnościowych, technologicznych obraz opisywanych cyfr nie zmienił się. Stał się niesamowicie konsekwentnym i stałym elementem wizualnym MPK. A charakterystyczna wrocławska „dwójka” jest jednym z symboli naszego miasta.
Podczas warsztatów artyści poprawili mankamenty, które wynikały ze zmieniających się technologii powielania cyfr taborowych, co mogło przyczynić się do utraty jakości ich charakteru. Wszystko zostało opisane i zdigitalizowane, a MPK zdecydowało oficjalnie objąć ochroną swoje cyfry. Katalog z opisem cyfr trafił do obowiązującego w spółce systemu oznakowania taboru. Działania artystów zostały wykonane pro publico bono - przy współpracy i pomocy galerii Dizajn BWA Wrocław oraz pracowników MPK.
To pierwsza tego typu współpraca pomiędzy miejskimi instytucjami a miejskimi aktywistami. Efektami ich działań zainteresowały się liczne organizacja w całej Polsce. Wrocławski typoaktywizm prezentowany był m.in. na Gdynia Design Days. - Teraz nastał czas, by od teorii, analizy i publikacji, przejść do realnego wdrożenia. W ciągu najbliższego czasu, w ramach wymiany cyfr taborowych, które uległy zniszczeniu, MPK wprowadzi nowe oznaczenia – zapewnia Korzeniowska.
W codziennej miejskiej podróży warto więc przyjrzeć się tym małym żółtym znakom, które widoczne są na każdym tramwaju i autobusie i towarzyszą mieszkańcom miasta od czasów kiedy metropolia stworzyła transport publiczny.