Na dwa mecze przed końcem rundy finałowej, Ślęza jest już pewna przystąpienia do play-offów z jednego z dwóch pierwszych miejsc ligowej tabeli.
„Ten mecz nie wyglądał na pewno tak jakbyśmy chciały aby wyglądał. Dziewczyny z Łomianek narzuciły swój styl gry, no ale w ostatecznym rozrachunku przechyliłyśmy szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Musimy ciężko pracować, aby te mecze wyglądały lepiej, jeżeli myślimy o awansie do Ekstraklasy.” – skomentowała zawody Joanna Czarnecka, środkowa Ślęzy Wrocław.
„Muszę pochwalić zespół przyjezdnych za bardzo dobrą grę i walkę do końca. Dla nas ten mecz się po prostu odbył i nie jesteśmy jakimiś hurra optymistami po tym pojedynku bo nie było to dla naszej drużyny łatwe spotkanie.” – powiedział po meczu Radosław Czerniak, trener koszykarek Ślęzy Wrocław.
Kolejny mecz Ślęza Wrocław rozegra już 9 marca. Do Wrocławia przyjedzie drużyna MKK Siedlce. Organizatorzy zapraszają wszystkich kibiców do hali przy ul. Wojciecha z Brudzewa 12A. Wstęp wolny.
Ślęza Wrocław – SMS PZKosz Łomianki 66:58 (23:26, 15:7, 14:15, 14:10)
Ślęza: Czarnecka (12), Łata (11), Bandyk (11), Kuras (10), Śnieżek (8), Chomicka (6), Jasnowska (5), Winnicka (3), Stachnik (0), Hołtyn (0)
SMS: Stankiewicz (27), Naczk (8), Rembiszewska (6), Ossowska (5), Grymek (5), Sklepowicz (3), Wajler (3), Gwarda (1), Pyka (0), Mysińska (0)