Dla drużyny gości porażka odniesiona w ostatnich sekundach spotkania jest o tyle bolesna, bowiem mocno komplikuje sytuację AZS UMCS w ligowej tabeli. Ślęza jest już praktycznie pewna gry w fazie play-off. Nie wiadomo tylko kto będzie rywalem w bezpośredniej walce o awans do Basket Ligi Kobiet.
Najciekawszą statystyką tego spotkania jest czas prowadzenia obydwu zespołów. Akademiczki z Lublina miały przewagę nad Ślęzą przez ponad 35 minut. Gospodynie prowadziły przez 41 sekund – jak się finalnie okazało, wystarczyło to do odniesienia niezwykle ważnego spotkania. Największy udział w sukcesie Ślęzy miały jej dwie nominalne środkowe: Joanna Czarnecka (20 punktów i 6 zbiórek) i Kinga Bandyk (21 punktów i 8 zbiórek). Co ciekawe, grały razem na parkiecie przez długie fragmenty spotkania, na dodatek odnotowując dobry poziom skuteczności rzutów – obydwie ponad 60%.
„Wiedziałyśmy, że to będzie ciężki mecz, bo lublinianki przyjechały do nas z przysłowiowym nożem na gardle i musiały ten pojedynek rozstrzygnąć na swoją korzyść. To wszystko sprawdziło się na parkiecie. Rywalki od początku gryzły parkiet, a my musiałyśmy cały czas gonić wynik. Udało nam się to w końcówce i duża w tym zasługa naszej wspaniałej publiczności. Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa” – skomentowała zawody Iwona Winnicka, zawodniczka Ślęzy Wrocław.
„Spotkanie było bardzo dramatyczne do samego końca, ale mieliśmy w tym tygodniu trochę problemów kadrowych. Mieliśmy zespół juniorek na Mistrzostwach Polski. Nie mogliśmy grać pięć na pięć na treningach i nie był to łatwy pojedynek dla nas. Na szczęście w końcówce udało nam się rozstrzygnąć go na swoją korzyść. Pokazaliśmy, że sport jest fajny i warto przychodzić na takie mecze jak ten dzisiejszy.” – powiedział po meczu Radosław Czerniak, trener koszykarek Ślęzy Wrocław.
Kolejny mecz Ślęza Wrocław rozegra już 20 lutego. Do Wrocławia przyjedzie drużyna AZS UW Warszawa. Organizatorzy zapraszają wszystkich kibiców do hali przy ul. Wojciecha z Brudzewa 12A. Wstęp wolny.
Ślęza Wrocław – KU AZS UMCS Lublin 72:70 (16:22, 19:16, 13:14, 24:18)
Ślęza: Bandyk (21), Czarnecka (20), Jasnowska (10), Śnieżek (9), Chomicka (6), Łata (4), Winnicka (2), Stachnik (0), Zuchora (0), Czmochowska (0).
AZS: Stanek (19), Furdak (15), Głocka (15), Kaczmarska (11), Witkoś (8), Kotonowicz (2), Antczak (0).