Nowe krasnoludki pojawiły się nie tak dawno na obrzeżach Starego Miasta. Są to: Strażnik, pilnujący wejścia do straży miejskiej, Rozbójnik, osadzony w starym więzieniu przy ulicy Więziennej, Obieżysmak, który z przejedzenia leży na talerzu pod pizzerią na wrocławskim Rynku oraz Pierożnik, który przysiadł przy gościnnych progach jednej z restauracji przy ulicy Kuźniczej.
Siedmiu nowych kamratów rezyduje opodal sklepu EPI przy ul. Swobodnej, - to słynna Gildia Kupiecka.
12 lutego, krasnoludkowa brać powiększyła się o nowego skrzata o przydomku Bartek z Butolandii. To pierwszy mówiący krasnal we Wrocławiu.
Fot. WFP
Tego prawdziwego amatora obuwia spotkać można często pod ławkami parkowymi, krzesłami kawiarnianymi, przyglądającego się z uwielbieniem naszym stopom i butom. Bartek posiada bogatą kolekcję bucików, przywiezionych z całego świata.
Jest rekordzistą, jako jedyny przemierzył Wrocław
"tiptopkami", niestety wyniku nie chce podać, zasłaniając się krasnoludkową tajemnicą.
"Bartek z Butolandii" namawia wszystkich do bacznego obserwowania stóp, zwłaszcza rodziców, aby przyglądali się stópkom swoich pociech.
Potrafi podrapać się piętą w ucho. 12 lutego Bartek zamieszkał przy ulicy Legnickiej.