Policjanci Komisariatu Wodnego we Wrocławiu uratowali tonącego mężczyznę. Do zdarzenia doszło wczoraj w okolicach Jazu Szczytnickiego. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie od jednego z przechodniów, że w okolicach urządzenia hydrotechnicznego mężczyzna ma problemy z utrzymaniem się na wodzie.
Policjanci natychmiast zabrali ze sobą niezbędny sprzęt i pobiegli w kierunku jazu. Na miejscu zauważyli osobę, która co chwilę zanurzała się pod wodą i miała problemy z utrzymaniem się na jej powierzchni.
W tym miejscu jest bardzo silny nurt ze względu na duży uciąg wody zrzucanej z górnej Odry.
Przy użyciu koła ratunkowego z liną mężczyzna został wyciągnięty z wody. Policjanci udzielili 43-letniemu mieszkańcowi Wrocławia pierwszej pomocy przedmedycznej. Podczas rozmowy z nim funkcjonariusze wyczuli woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało u niego ponad promil alkoholu w powietrzu.
Na pytanie dlaczego kąpał się w tak niebezpiecznym miejscu policjanci usłyszeli: - Chciałem sobie popływać i przeliczyłem się, a alkohol i silny prąd zrobiły już swoje.