Wczoraj policjanci z sekcji kryminalnej zatrzymali matkę i syna, którzy handlowali narkotykami. W ich mieszkaniu na Starym Mieście znaleziono ponad osiemdziesiąt tabletek ekstazy, osiemdziesiąt gramów amfetaminy i pięćdziesiąt gramów marihuany. Oprócz tego policjanci natrafili na wagi elektroniczne, telefony komórkowe, biżuterię oraz numizmaty, a także około 30 litrów niewiadomego pochodzenia spirytusu w plastikowych butelkach i kilkaset paczek papierosów bez znaków skarbowych akcyzy. - Podczas przeszukania mieszkania należącego do 46-letniej kobiety zadzwonił do drzwi jej 18-letni syn, który również został zatrzymany w związku z podejrzeniem posiadania i wprowadzania do obrotu środków odurzających – mówi Artur Staniszewski z dolnośląskiej policji. Oboje odpowiedzą za swoje czyny przed sądem. Za posiadanie środków odurzających grozi im do trzech lat więzienia, za posiadanie znacznej ilości do lat ośmiu, a za handel nawet do dziesięciu lat.
Wrocław
Rodzinny interes
2008-02-01, 00:00
autor: MW
Narkotyki, komórki i spirytus – tym handlowali wrocławianie, których wczoraj zatrzymała policja. Matka i syn odpowiedzą przed sądem za posiadanie i handel używkami.
MW