Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Powrót dinozaurów

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Kto chciałby cofnąć się do prehistorycznych czasów i zobaczyć wymarłe dawno temu dinozaury, ma niepowtarzalną ku temu okazję. Jeszcze do 22 lutego czynna jest wystawa w WFF we Wrocławiu.

Na wystawie oglądać można aż trzydzieści prehistorycznych gadów (w tym dwa modele ruchome!), a wszystkie w naturalnej wielkości. Te, których wymiary przekroczyłyby możliwości powierzchniowe sal, zastąpiły młodsze osobniki. Największy tyranozaur ma ponad 13 metrów długości i ponad 5 metrów wysokości.

Twórcą wykonanych z tworzywa sztucznego dinozaurów jest Krzysztof Kuchnio, paleorzeźbiarz z Gorzowa Wielkopolskiego.


Fot. WFP

- Przyszliśmy tu przede wszystkim ze względu na dzieci - mówili rodzice 7-letniej Zuzi i 9-letniego Kamila - młodych miłośników dinozaurów. - Mam w domu siedem książek z dinozaurami, a mój brat ich miniaturki, których uzbierał chyba z pięćdziesiąt - dodała dziewczynka.

Wykopaliska i Dino-kino

W sobotnie przedpołudnie prehistoryczny park zwiedzało wielu wrocławian, wśród których prym, naturalnie, wiedli najmłodsi. Rzeźby, które nierzadko wyglądały z lekka groźnie, czasem były przyczyną płaczu maluchów - właśnie z przestrachu. Jednak większość dzieci była zachwycona możliwością kontaktu z ulubionymi zwierzętami, których w żadnym zoo nie mogłyby spotkać.

Oprócz zabawy wystawa spełnia funkcję edukacyjną - przy każdym okazie jest tablica informacyjna, z której można się dowiedzieć kiedy i gdzie żył dany przedstawiciel gatunku, jakie miał wymiary i czym ciekawym wyróżniał się spośród pozostałych.

Najmłodsi mogą także spróbować swoich sił jako paleontolodzy. W dużej piaskownicy kopią fragmenty szkieletu i łba tyranozaura. Do dyspozycji dzieci są łopatki i grabie. Dla zmęczonych wykopaliskami przygotowano salkę kinową, w której wyświetlany jest film o dizozaurach. To nie koniec atrakcji.

Jajo dinozaura


Fot. WFP

Przy multimedialnym stole wystarczy nacisnąć przycisk z nazwą dinozaura, by na monitorze pojawiła się czytana informacja o tym gadzie. Możliwe jest też - i to dosłowne - zajrzenie w paszczę tyranozaura. Te momenty najczęściej uwieczniane są na zdjęciach, bowiem niemal każdy przychodzi na wystawę zaopatrzony w aparat fotograficzny.

Oblegany też bywa sklepik z figurkami dinozaurów, na zakup których każdy może sobie pozwolić, bo ceny zaczynają się już od kilku złotych, na kilkudziesięciu kończąc. - Najwięcej sprzedajemy jajek, z których wykluwa się potem pisklak - mówiła sprzedawczyni.

Oprawa wystawy jest niecodzienna. Maskujące siatki zawieszone na ścianach i półmrok panujący w sali tworzą tajemniczy klimat. Trójwymiarowe fotogramy z krajobrazami prehistorycznymi i efekty świetlno-dźwiękowe potęgują wrażenie.

Organizatorem wystawy jest spółka Park Miniatur SA z Łodzi, a jej kuratorem Marek Pisarski, konsultant ds. turystyki, rekreacji i edukacyjnej rozrywki, specjalizujący się w projektowaniu parków i atrakcji tematycznych.


Fot. WFP


Fot. WFP


Fot. WFP


Magda Wieteska



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Środa 24 kwietnia 2024
Imieniny
Bony, Horacji, Jerzego

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl