Ania ma 9 lat, urodziła się z zespołem Downa, wadą serca, niedoczynnością tarczycy oraz obniżoną odpornością związaną z trisomią 21. Po urodzeniu rodzina biologiczna pozostawiła ją w szpitalu. Mimo tylu chorób dziecko pokochali Magdalena i Piotr Piechczykowie i już w czwartym tygodniu życia, Ania zamieszkała z nowymi siostrami – Weroniką i Hanią, biologicznymi dziećmi p. Piechaczyków oraz ich babcią w nowej rodzinie.
Oboje rodzice charytatywnie działają w Dolnośląskim Stowarzyszeniu Pomocy Dzieciom i Młodzieży z MPDz ,,Ostoja”; ojciec jest psychologiem terapeutą, a matka wolontariuszką. Ania ma więc bardzo dobre warunki rehabilitacji, co w dużym stopniu pomaga jej w bardzo dobrym rozwoju.
W styczniu 2008 r. u Ani rozpoznano ostrą białaczkę limfo blastyczną. W trakcie leczenia dziewczynka przechodziła pląsawicę, polineuropatię, zakażenie gronkowcem oraz różnego rodzaju grzybice spowodowane chemioterapią. Niestety, leczenie białaczki spowodowało uszkodzenie wzroku. Ania cierpi na krótkowzroczność. Obecnie wada wzroku wynosi -11 oraz -9 dioptrii i systematycznie, ale powoli pogarsza się. Pomimo tak wielu chorób, a dzięki tak wspaniałej rodzinie dziewczynka ma ogromną radość życia w sobie i jest bardzo otwarta na świat i ludzi.
Jednak w styczniu 2012 r. białaczka zaatakowała Anię ponownie, a leczenie jest dużo bardziej agresywne. Stan zdrowia dziecka na tyle pogorszył się, że wymagało ono stałej, całodobowej opieki. W związku z tym, matka zmniejszyła godziny pracy lub przebywała na zwolnieniach lekarskich i na zmianę z babcią dyżurowały w szpitalu. Niestety, ostatecznie została zwolniona z pracy.
W niedługim czasie rodzinę pozostawił mąż, wyprowadzając się z domu. Od roku są w separacji. Pani Piechaczyk pozostała sama z trójką dziewczynek w wieku 9, 10 i 11 lat, ciężką chorobą dziecka oraz dużymi problemami finansowymi związanymi z wysokimi kosztami leczenia oraz narastającymi płatnościami. Dużym wsparciem dla niej jest jej matka, która niestety też jest na jej utrzymaniu. Niedawno Pani Magda znalazła pracę w niepełnym wymiarze godzin. Jednak stan zdrowia Ani znacznie się pogorszył – dziewczynka przeszła tzw. ,,świńską grypę” oraz sepsę. Dłuższy czas przebywała na OIOM-ie. Obecnie stan dziewczynki poprawił się i jest przygotowywana do dalszej chemioterapii. Matka, aby zajmować się dzieckiem znowu zmuszona jest przebywać na zwolnieniu lekarskim, a pracodawca na miejsce Pani Magdy zatrudnił już nową pracownicę. Podczas, gdy matka przebywa w szpitalu, babcia opiekuje się dwójką pozostałych dzieci, które nie sprawiają problemów wychowawczych, niemniej jednak ich stan psychiczny znacznie się pogorszył na wskutek choroby Ani (był to dla nich ogromny szok) oraz częstej nieobecności rodziców.
Pani Magda dzielnie walczy o los swoich dzieci, jednak mimo to znalazła się w bardzo trudnej sytuacji materialnej. Rodzina utrzymuje się z niewielkich alimentów i małej pensji.
Anię czeka długotrwałe i kosztowne leczenie, którym matka nie jest w stanie sprostać. Bez dalszej pomocy finansowej rodzina znajdzie się w krytycznej sytuacji, co może skutkować odebraniem je Ani.
Wierzymy, że los Ani, Weroniki, Hani oraz ich matki nie jest Państwu obojętny. Gorąco prosimy o pomoc dla nich.
Dziękujemy
Ania ma subkonto w Fundacji Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową. KRS 00 000 86 210 cel szczegółowy: Anna Piechaczyk
Magdalena Piechaczyk konto prywatne: Millennium Bank 31 1160 2202 0000 0001 8301 4317
Z poważaniem Bogumiła Sus, pedagog
Publiczna Szkoła Podstawowa w Świętej Katarzynie im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego – Prymasa Tysiąclecia
ul. Główna 94, 55-010 Święta Katarzyna, tel/fax (0-71) 311-63-78
