Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Odpowiedź na list otwarty

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Odpowiedź na list otwarty skierowany do prezydenta Wrocławia przez Mirosława Lacha przez przewodniczącego Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej Wrocław Południe.

Szanowny Panie Przewodniczący,

jest Pan człowiekiem wykształconym, dobrze znającym specyfikę finansów publicznych, z zawodowym doświadczeniem w samorządzie i spółdzielni. Ma Pan więc wszelkie predyspozycje, które pozwalają łatwo odróżnić fakty od populistycznych haseł, nie mających wiele wspólnego ze stanem faktycznym. Dlatego, nawiązując do kilku błędnych tez z Pana listu, pozwolę sobie zwrócić uwagę na kilka istotnych kwestii:

Po pierwsze: przejęcie gospodarki odpadami przez miasto Wrocław jest obowiązkiem narzuconym specjalną ustawą przez rząd i parlament. Ustawą, która okazała się prawnym bublem uniemożliwiającym racjonalne zaplanowanie zasad odpłatności za odbiór śmieci. W tej chwili, między innymi właśnie dzięki zabiegom prezydenta Wrocławia, w trybie nadzwyczajnym do ustawy wprowadzane są poprawki. Zaznaczę też, że „opłaty śmieciowe” w naszym mieście są ustalane przez Radę Miejską, a nie prezydenta (o czym Pan, jako były radny, powinien wiedzieć) i są pochodną planu gospodarki odpadami przygotowywanego przez marszałka. Mało tego, ceny te nie zostały ustalone, więc odnosi się Pan do faktu nieistniejącego.

Po drugie: Pana niepokój o miejskie finanse jest całkowicie nieuzasadniony. Budżet Wrocławia zarówno w mijającym roku i jak i ten planowany na rok 2013 (co potwierdziła RIO) jest stabilny i zrównoważony. Zadłużenie stanowi zaledwie 5% wytwarzanego w mieście PKB a dodam, że zadłużenie Polski to 54% PKB. Środki przeznaczane na inwestycje w przyszłym roku (ok.700 mln zł) czynią z władz miasta największego inwestora generującego tysiące miejsc pracy. Jednocześnie poziom obciążenia fiskalnego mieszkańców lokuje Wrocław pośrodku skali polskich miast.

Po trzecie: owszem, we Wrocławiu dochodziło do podwyżek opłat za wodę i ścieki, ale był to proces rozłożony na lata, wynikający z jednej strony z potrzebą zrównoważenia wpływów i kosztów eksploatacji sieci, a z drugiej z olbrzymim procesem inwestycyjnym prowadzonym przez MPWiK. Dzięki tym inwestycjom Wrocław stał się miastem ekologicznym, nie zrzucającym ścieków do Odry, z wodą w kranach o jakości pozwalającej pić ją bez gotowania. Dodatkowo, na tle Polski, ceny wody we Wrocławiu są wręcz niskie: 8,37 zł za metr sześcienny lokuje nas dopiero na 10 miejscu za Katowicami (11,08 zł), Bydgoszczą (10,88 zł), Gdańskiem (10,33 zł), Warszawą (9,97 zł), Szczecinem (9,81 zł), Poznaniem (9,17 zł), Olsztynem (8,69 zł), Krakowem (8,55 zł) i Gdynią (8,41 zł).

Kończąc; mam wrażenie, że próbuje Pan przerzucić na władze Wrocławia problemy związane z zarządzaniem nadzorowaną przez Pana spółdzielnią. Wedle danych z Państwa strony internetowej od pięciu lat nie prowadziliście Państwo żadnych poważnych inwestycji na swoim terenie. Czy Pana list nie jest więc próbą skanalizowania niezadowolenia Waszych spółdzielców? Zapewne coraz trudniej jest im godzić się z tym stanem rzeczy, gdy na co dzień obserwują liczne miejskie inwestycje realizowane przez władze Wrocławia.

Z poważaniem

Paweł Czuma

rzecznik prasowy

prezydenta Wrocławia


Paweł Czuma, rzecznik prasowy prezydenta Wrocław



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Środa 17 kwietnia 2024
Imieniny
Anicety, Klary, Rudolfina

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl