Sieć pieszych szlaków pątniczych do Santiago de Compostela w hiszpańskiej Galicji powstawała od IX wieku prowadząc przez kilka wieków pielgrzymów do grobu św. Jakuba Apostoła. Od połowy lat 80-tych znakowane symbolem muszli szlaki odtwarzane są w wielu krajach Europy, do czego impulsem był apel Jana Pawła II, wygłoszony 9 listopada 1982 roku w katedrze w Santiago de Compostela. Papież zachęcił wówczas Europejczyków do odkrycia swojej tradycji i fundamentów jedności Kontynentu oraz do ożywienia korzeni Europy. Pięć lat później, 23 października 1987 roku, Szlak Jakubowy został uznany przez Radę Europy za pierwszy szlak kulturowy Kontynentu. W roku 1989 miały miejsce w Santiago Światowe Dni Młodzieży, a w roku 1993 hiszpańskie i francuskie odcinki Szlaku znalazły się na liście światowego dziedzictwa kultury UNESCO.
Od roku 2005 droga św. Jakuba odtwarzana jest także w Polsce, a indywidualni pielgrzymi maja do dyspozycji juz blisko 3000 km oznakowanych szlaków, liczne udostępnione dla nich miejsca noclegowe, książkowe przewodniki czy możliwość poruszania się według wskazań GPS. Opiekujący się szlakami wolontariusze działają w ramach kilkunastu lokalnych organizacji i bractw oraz ogólnopolskiego stowarzyszenia „Przyjaciele Dróg św. Jakuba w Polsce”, które zorganizowało sobotnie przejścia.
Każda z kilkunastoosobowych grup odczytała najważniejsze fragmenty „Aktu Europejskiego”, którego treść wracała także w indywidualnych rozmowach w drodze. „Naszym marzeniem jest – pisali organizatorzy jubileuszowych przejść - aby dzięki naszemu wędrowaniu bardziej oczywistym stała się zbieżność myślenia o Europie i myślenia o chrześcijaństwie. Bardzo często bowiem można odnieść wrażenie, że instytucje europejskie i chrześcijanie stają do siebie „plecami”, jakby chcąc nawzajem zapomnieć o swoim istnieniu i o tym, że o ile nie byłoby Europy w jej dzisiejszym kształcie bez chrześcijaństwa, o tyle nie byłoby także wykraczającego poza granice polityczne i kulturowe chrześcijaństwa bez antycznych i średniowiecznych instytucji europejskich”. Nie zabrakło także mszy św. na rozpoczęcie wspólnej drogi – tak było m.in. we Wrocławiu i Szczyrku. Liturgie zakończyły natomiast wędrowanie w Lubaniu i w Skorogoszczy (pielgrzymi nyscy), gdzie na historycznym zachodnim i wschodnim krańcu Dolnego Śląska zbiegają się dwie lub trzy Jakubowe Szlaki.
W tym samym czasie grupa innych sympatyków Jakubowego Szlaku z naszego kraju, w tym krakowski biskup pomocniczy, Grzegorz Ryś, gościła na zaproszenie arcybiskupa Santiago, Juliana Barrio Barrio, u grobu Apostoła Jakuba. W piątek, czyli 30-tą rocznicę wygłoszenia „Aktu Europejskiego” odbyła się tam także sesja naukowa dotycząca apelu Jana Pawła II z roku 1982 i dzisiejszego renesansu Drogi św. Jakuba.
Natomiast w Głuchołazach przy ośrodku wypoczynkowym „Czerwony Kozioł”, którego właściciele przed kilku laty sami caminowymi zostali pielgrzymami, odsłonięta została figura Apostoła w stroju pątnika. Przed dwoma laty w holu ośrodka powstało kilkunastometrowe malowidło przedstawiające całą drogę pątnicza z Głuchołaz do Santiago, a w roku ubiegłym odbyło się tam ogólnopolskie spotkanie przyjaciół Dróg św. Jakuba.
Podobnie jak inne przejścia Szlakiem, także i tym razem osoby, które przeszły już szlak do Santiago dzieliły się swoimi doświadczeniami z tymi, którzy się tam dopiero wybierają. Większość z nich podkreśla, że największym skarbem Drogi św. Jakuba jest jej cisza i możliwość samotnej medytacji, modlitwy czy podziwiania przyrody. Camino de Santiago może więc być nie tylko odpowiedzią na sekularyzację, ale także codzienny stres i pośpiech oraz wyobcowanie człowieka z natury. Obecnie każdego roku do Santiago dociera pieszo lub rowerem około 200 tysięcy osób, z czego ponad 2000 to Polacy; natomiast Drogę św. Jakuba w naszym kraju przemierza rocznie około 700 osób, z czego około 200 to pielgrzymi z Niemiec, Szwajcarii czy Holandii. Każdego roku także kilkadziesiąt osób wyrusza do Santiago już Polski i spędza w samotnej wędrówce 3,5 – 4 miesiące.
Anna Janczara
Punkt CAMINO Nysa