Ok. godz. 5 nad ranem oficer dyżurny odebrał telefon od zdenerwowanego mężczyzny, który twierdził, że młody chłopak skacze po zaparkowanych na ul. Łaciarskiej samochodach.
Policjanci na miejscu zastali właściciela zniszczonego BMW oraz ustalili okoliczności całego zajścia.
Chwilę później sprawca tego czynu został zatrzymany. Okazał się nim 22-letni mężczyzna. Był kompletnie pijany. Badanie wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Funkcjonariusze ustalili, że sprawca skacząc po autach porysował maskę oraz dach BMW, a także w podobny sposób uszkodził Fiata Seicento. Łączne straty to ponad 1.500 złotych.
Z kolei wywiadowcy KMP Wrocław zatrzymali trzech mężczyzn w wieku od 18 do 19 lat, podejrzanych o uszkodzenie zaparkowanych samochodów. Właściciele oszacowali straty na 30.000 zł.
Do zdarzenia doszło na wrocławskim Śródmieściu. W jednym z pojazdów sprawcy wybili szybę i zerwali wycieraczkę. W drugim - powgniatali karoserię oraz także pozrywali wycieraczki. Wartość powstałych w tej sprawie strat to ponad 30 tysięcy złotych.
Mężczyźni zostali zatrzymani dzięki informacji od jednego z mieszkańców, dotyczącej niszczenia zaparkowanych pojazdów przez młode osoby.
W rejon zgłoszenia został skierowany patrol wywiadowców. Na miejscu policjanci ujawnili dwa uszkodzone samochody. W wyniku prowadzonych poszukiwań w okolicach miejsca zdarzenia, funkcjonariusze zatrzymali podejrzanych. Wszyscy byli pod wpływem alkoholu.
Przypomnijmy, że za przestępstwo uszkodzenia mienia grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.