Przez Richarda Wagnera określana jest jako „apoteoza tańca” i „pochód Dionizosa”, przez Romaina Rollanda jako „orgia rytmu”, „projekcja siły w przestrzeni”. Sam Ludwig van Beethoven pisał o niej: „Muzyka jest winem, które inspiruje nas do tworzenia, ja jestem Bachusem, który daje to wspaniałe wino, aby uczynić ludzi duchowo pijanymi”. Koncert, na którym po raz pierwszy wykonano VII Symfonię A-dur op. 92 stał się jednym z największych sukcesów kompozytora. Premiera odbyła się w 1813 roku w wiedeńskiej Sali Uniwersyteckiej. Druga część dzieła wywarła tak duże wrażenie na publiczności, że musiała zostać bisowana. Jej niezwykle sugestywne brzmienie tworzy w dużej mierze pulsacja prostego, dwutaktowego motywu rytmicznego. Utwór przepojony akcentami pogodnego nastroju i radosnego uniesienia tanecznego dedykowany został hrabiemu Moritzowi von Friesowi.
O grze Wiedeńczyka Antona Stadlera jeden ze współczesnych mu krytyków napisał: „Nie pomyślałem, że klarnet może naśladować głos ludzki tak głęboko, jak ty to potrafisz. Twój instrument jest taki miękki, taki delikatny, że nie ma nikogo, którego serca by nie poruszył”. Wśród wielbicieli gry wirtuoza znalazł się również Wolfgang Amadeusz Mozart, który skomponował dla niego Koncert klarnetowy KV 622. Stadler był członkiem wiedeńskiej orkiestry cesarskiej. Dużą wagę przywiązywał on do niskich rejestrów, a wspólnie z wytwórcą nowych wówczas instrumentów – Teodorem Lotzem – wciąż usprawniał swoje klarnety, chcąc uzyskać jak najlepsze ich brzmienie. Premiera koncertu odbyła się w Pradze, w 1791 roku, dwa miesiące przed śmiercią kompozytora.
Utwory te usłyszymy w interpretacji Wrocławskiej Orkiestry Barokowej pod batutą holenderskiego dyrygenta Jaapa ter Lindena, specjalizującego się w wykonywaniu muzyki dawnej.
24.06.2012, niedziela, godz. 18:00, Sala koncertowa Filharmonii, Jaap ter Linden – dyrygent, Toni Salar-Verdu – klarnet, Wrocławska Orkiestra Barokowa, Program: W.A. Mozart – Concerto na klarnet KV 622, L. van Beethoven – VII Symfonia A-dur op. 92