Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Czwarty słup

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Było ich sześć. Do czasów obecnych zachowały się tylko trzy. W zeszłym tygodniu niespodziewanie odnalazł się czwarty. Chodzi o słupy graniczne ustawione na przełomie XIX i XX wieku na trasach wylotowych z Wrocławia. Gdzie są pozostałe dwa? Czy uda się je odnaleźć?
 Czwarty słup
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć. Czwarty słup
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć. Czwarty słup
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

- Naprawdę mamy szczęście, że udało się znaleźć część czwartego słupa granicznego – mówi Maciej Łagiewski, dyrektor Muzeum Miejskiego Wrocławia. - Na początku XX wieku stał przecież w okolicy placu Kromera, a teraz odkopany został daleko od tego miejsca – przy ulicy Kłokoczyckiej na Psim Polu.

Na historyczne znalezisko natrafił podczas robót ziemnych Tomasz Żurak. Całe szczęście, że jest miłośnikiem historii, a jego hobby to architektura. W przeciwnym razie kawałek granitowego bloku mógłby zostać potraktowany jak nic nie znaczący kamień.

- Pracując moją maszyną przy porządkowaniu i równaniu terenu na jednej z posesji Wrocławia znalazłem wśród sterty kamieni kawał bloku granitowego – opowiada Tomasz Żurak. - Po bliższym obejrzeniu znaleziska kamień łudząco przypominał słup graniczny taki jak stoi np. przy gmachu telewizji. Po krótkich negocjacjach z właścicielką kamień trafił na moje podwórko gdzie został umyty. Poinformowałem o znalezisku Muzeum Miejskie. Po rozmowie z dyrektorem Łagiewskim i przesłaniu kilku fotek niecałą godzinę później byli u mnie pracownicy muzeum. Obejrzeli znalezisko i zabrali ze sobą stwierdzając że jest to na 99% element głowicy jednego z zaginionych słupów.

Głowica słupa granicznego jest niestety dość zniszczona, ale nie ma wątpliwości, że jest to historyczne znalezisko. Na trzech identycznych słupach stojących do dziś na byłych rogatkach Wrocławia są wyryte cztery elementy herbu naszego miasta: litera W, śląski orzeł, czeski lew i popiersie Jana Chrzciciela na odwróconej koronie. Ten ostatni wizerunek jest tak uszkodzony, że praktycznie niewidoczny. Pozostałe elementy w mniejszej lub większej części są czytelne.

Czwarty do kolekcji

We Wrocławiu zachowały się do tej pory trzy słupy graniczne.

- Jeden stoi przy moście Trzebnickim, drugi przy ulicy Mickiewicza niedaleko pętli tramwajowej, trzeci przy Karkonoskiej koło budynku telewizji – mówi Maciej Łagiewski. - Ten znaleziony teraz stał niedaleko placu Kromera. Piąty stał przy ulicy Krakowskiej na wysokości Wilczej, szósty przy Legnickiej. Dwóch ostatnich nie odnaleziono do tej pory.

Dlaczego było sześć słupów granicznych, a nie cztery – jakby się mogło wydawać - ustawionych na jednym kierunku świata?

- Bo słupy nie miały pokazywać kierunków świata, tylko symbolicznie wyznaczać granice Wrocławia na głównych wylotowych trasach – dodaje Maciej Łagiewski. - Drogi przy których ustawiono je na początku XX wieku były znaczące dla miasta.

Obiekty postawiono na poczatku stulecia, stąd też wzięła się ich nazwa – słupy stulecia. Ich autorem był architekt Karl Klimm – człowiek, który w naszym mieście pozostawił bardzo wiele śladów. Razem z Richardem Pluddemannem zaprojektował budynki szpitalne przy ul. Rydygiera oraz budynek obecnego IX LO przy Piotra Skargi. Najbardziej znany jest chyba z projektu Mostów Osobowickich oraz wieży ciśnień przy ulicy Wiśniowej. Brał również udział w przebudowie wrocławskiego Ratusza.

Słupy graniczne były ozdobą miasta, spełniały również funkcję geodezyjną, ale były również na początku XX wieku celem licznych wycieczek mieszkańców miasta.

- To była niemal atrakcja turystyczna, a na pewno cel wielu wędrówek turystycznych po mieście – mówi Maciej Łagiewski. - Obiekty te specjalnie tak zaprojektowano, żeby spełniały rolę przystanków. Mają przy ziemi dość szeroką ławę, na której można było usiąść i zjeść posiłek. Wiele osób zwiedzało w ten sposób ówczesne Breslau – maszerując od słupa do słupa, mijając po drodze mnóstwo atrakcji tego miasta.

Na każdym ze słupów widniał napis Breslau i data 1900 – 1901. Ciekawostką jest fakt, że na słupie przy ulicy Karkonoskiej widnieje napis... Wrocław.

- To oczywiście błąd – wyjaśnia Maciej Łagiewski. - Na początku lat 90-tych, pewnie ktoś nadgorliwy i niezbyt zaznajomiony z historią miasta kazał zetrzeć napis Breslau i wyryć Wrocław. Trochę to podobne do praktyk komunistów po 1945 roku, mam nadzieję, że ten błąd zostanie w końcu poprawiony.

Gdzie są dwa ostanie słupy?

Odnalezienie kawałka historii naszego miasta jest dość zaskakujące, jednak o wiele bardziej zastanawiające jest miejsce, gdzie go znaleziono.

- Czwarty słup stał przy placu Kromera, jak trafił więc aż hen pod Polar na Psim Polu? – zastanawia się dr Daniel Gmiterek, historyk sztuki. - W tym miejscu nie przeprowadzano w 1945 roku jakiś intensywnych działań obronnych, nie było walk o twierdzę. Ktoś musiał go chyba sobie wcześniej przywłaszczyć. Może chodziło o ozdobę, może o granitową podporę? Ciężko w tym momencie powiedzieć.

Czy uda się znaleźć pozostałe słupy graniczne?

- Wątpię żeby udało się znaleźć ten stojący przy ulicy Legnickiej – dodaje dr Daniel Gmiterek. - Z tej strony szło główne natarcie Armii Czerwonej na Twierdzę Breslau. Wszystko po drodze zostało zmiecione z powierzchni ziemi a potem jeszcze rozjechane przez czołgi. Słup z Legnickiej to teraz pewnie kupa rozciągniętego po terenie gruzu. Może uda się natomiast znaleźć gdzieś słup z Krakowskiej. Z tego co wiem, wiele zabytków z tych okolic było wywożonych i składowanych w magazynach albo zakopywanych. Kto wie, może niedługo znów będziemy mieli sensację archeologiczną?

Znaleziona obecnie głowica słupa granicznego waży około 200 kilogramów. Można ją oglądać na podwórku Cmentarza Żydowskiego przy ulicy Ślężnej. Będzie poddana konserwacji i renowacji. Odnowiona zostanie umieszczona na wystawie 1000 lat Wrocławia w Pałacu Królewskim.


RW



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 27 kwietnia 2024
Imieniny
Sergiusza, Teofila, Zyty

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl