Wspólne tańce, wyliczanki, a także zbiorowe pisanie najdłuższego listu do św. Mikołaja to tylko niektóre z atrakcji, jakie na początek ekipa świąteczna zapewniła najmłodszym. Dla tych, którym zabawy ciągle było mało, tygrysek miał w zanadrzu kolejne niespodzianki. Mali pacjenci wraz z rodzicami brali udział w konkursie hula-hop, uczyli się nawoływać św. Mikołaja, a dzięki kilkudziesięciu metrom papieru toaletowego, mogli się przez chwilę poczuć jak prawdziwe egipskie mumie.
- To najweselsze Mikołajki od kilku dobrych lat – przyznaje Agnieszka Aleksandrowicz, prezes fundacji ,,Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”. - Imprezy takie jak ta pozwalają naszym podopiecznym choć na chwilę zapomnieć o trudach szpitalnego życia, dlatego staramy się organizować je jak najczęściej - dodaje.
Na koniec wszyscy dzielni uczestnicy zabaw otrzymali paczki pełne słodkości, które w imieniu Mikołaja przywiózł Michał Łuczak, prezes firmy Mirosław Wróbel Sp. z o.o. - Autoryzowany Dealer Mercedes-Benz, która była sponsorem zabawy.