W piątek policjanci z Wrocławia zatrzymali kompletnie pijaną kobietę. Miała 3,5 promila alkoholu w organizmie i w tym stanie wyszła z dwójką siedmiotygodniowych dzieci na spacer.
- Oficer dyżurny Komendy Miejskiej we Wrocławiu został powiadomiony, że u zbiegu ulic Hallera i Mieleckiej na chodniku znajduje się prawdopodobnie pijana kobieta z małymi dziećmi w wózku. Z relacji świadków wynikało, że pijana kobieta podczas spaceru przewracała się z wózkiem - mówi Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.
Gdy na miejscu pojawił się patrol, kobieta nie mogła już utrzymać się na nogach. Podtrzymywali ją przechodnie. W stojącym obok wózku leżało dwoje malutkich dzieci. Matce mało było wypitego alkoholu - przy sobie miała
jeszcze butelkę z resztką wódki.
Niemowlęta zabrało pogotowie. Po stwierdzeniu, że dzieci nie doznały żadnych obrażeń oddano je rodzinie. 31-letnia kobietę przewieziono do izby wytrzeźwień.
Za narażenie dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, matce grozi nawet do 5 lat pozbawienia więzienia.