Od kilku miesięcy lekarze i pielęgniarki mieli utrudniony dojazd do podopiecznych, zwłaszcza że w samochodach Fundacji regularnie, kilka razy w roku zdarzają się kradzieże tablic rejestracyjnych oraz próby kradzieży lusterek.
Dialog przekazał Fundacji „Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci” samochód osobowy Fiat 500. - Sytuacje, w których możemy wesprzeć najbardziej potrzebujących przynoszą nam wielką zawodową satysfakcję – myślę, że wyrażam tu opinię nie tylko zarządu, ale wszystkich pracowników Dialogu - mówi Arkadiusz Miszuk, prezes zarządu Dialogu. - Mam również głęboką nadzieję, że za naszym przykładem podążą inne wrocławskie i dolnośląskie firmy – podkreśla.
Pod opieką Fundacji jest ponad 80 dzieci. To pacjenci z niezwykle poważnymi problemami neurologicznymi, wadami genetycznymi, cierpiące na rzadkie, przewlekłe schorzenia, a także dzieci po zakończonym leczeniu onkologicznym. Fundacja zapewnia pacjentom leki, sprzęt medyczny, a często też wsparcie socjalne. Pracownicy i woluntariusze opiekują się nie tylko chorymi dziećmi, ale całymi rodzinami w każdym wymiarze: medycznym, fizycznym oraz duchowym i psychologicznym.
- Dzięki wsparciu ludzi dobrej woli możliwe jest istnienie takiej instytucji jak nasza. Nieodpłatna praca wielu życzliwych osób, wspieranie nas przez osoby prywatne, czy wreszcie – tak jak w tym wypadku – wsparcie wielkich instytucji zapewniają nam możliwość funkcjonowania oraz stały rozwój. Wsparcie darczyńców ma także dodatkowy aspekt - jest dla nas wielkim zobowiązaniem, aby starać się każdego dnia coraz bardziej – mówi prezes Fundacji Krzysztof Szmyd.