Problemem jest brak szyb na wiatach przystankowych i płyt, którym zostaną wyłożone łuki przejścia podziemnego.
- Przedwczoraj tir wiozący szyby do wiat uległ wypadkowi i szkło się potłukło – tłumaczy Krzysztof Kozioł z firmy budowlanej Budimex – Dromex, która buduje obiekt.
Przejście miało zostać wylane betonem, ale architekt zmienił projekt i zamiast betonu będą tam estetyczne płyty granitowe. Niestety wyłożenia łuków musiano zamówić aż w Bawarii. Obecnie trwają pracy wykończeniowe wind dla niepełnosprawnych i przystanków.
Całość miała zostać oddana do użytku już cztery miesiące temu. Niestety wrocławianie poczekają na otwarcie prawdopodobnie do stycznia.
- Wygląda na to, że wszystkie prace zakończą się w styczniu, obecnie jednak nie jesteśmy wskazać dokładnego terminu – kończy Krzysztof Kozioł.