Przypomnijmy. 27 listopada doszło do tragicznego wypadku przy ul. Inowrocławskiej. Dwoje małych dzieci wypadło z okna na siódmym piętrze. Z rodzeństwa przeżyła tylko siedmioletnia dziewczynka. Jej czteroletni brat zginął na miejscu. Prawdopodobnie dziewczynka spadła na swojego brata. Przeżyła dzięki antenie satelitarnej, która zamortyzowała upadek. Ze złamaną ręką trafiła do szpitala. Matka dziewczynki zostawiła dzieci same w domu, wychodząc na zakupy. Policja miała kłopoty z jej odnalezieniem. Okazało się, że kobieta jest obywatelką Kazachstanu i w Polsce przebywa nielegalnie.
Prokuratura przesłuchała dziewczynkę, jeszcze pozostającą w szpitalu. Powiedziała, że to brat wypchnął ją z okna. Ale dopiero po przesłuchaniu wszystkich świadków zapadnie decyzja o postawieniu zarzutów matce. Grozi jej nawet do 5 lat więzienia.