Książka Charlesa Bowdena „Mordercze miasto. Meksykańskie lekcje umarłych” wydane przez Replikę udowadnia, że w jednym z meksykańskich miast, położonych zaraz przy granicy z USA, nie jest ważne „czy”, ale „kiedy” dopadnie przechodnia śmierć.. O Ciudad Juarez było głośno z powodu seryjnych morderstw dokonywanych na kobietach, jednak książka przedstawia nam kulisy życia miasta, które okazują się jeszcze bardziej przerażające niż w najlepszych horrorach. Nie na bowiem tutaj potworów z kosmosu czy Freddiego mordującego w śnie. Wraz z pierwszymi kartami książki wkraczamy w świat śmierci, grożącej nam z rąk: karteli narkotykowych, gangów, policjantów, wojska czy nawet zwykłych młodzieńców, chcących zaimponować kolegom.
Charles Bowden w swojej wstrząsającej i jednocześnie dobrze napisanej książce, maluje obraz miasta pogrążającego się w ciemnościach i szaleństwie. Obraz piekła na ziemi i ustroju, któremu na imię anarchia. To książka nie tyle o śmierci uporządkowanego świata mieszczańskich wartości, lecz o narodzinach nowej rzeczywistości bez skrupułów. Przez labirynt Juarez poprowadzą czytelników: zgwałcona królowa piekności, dziennikarz, który popełnił błąd, gdyż napisał prawdę, nawrócony El Pastor, który prowadzi azyl dla obłąkanych i pozbawiony skrupułów morderca.
Ostrzegamy jednak, to lektura tylko dla osób o mocnych nerwach.
Książki dla czytelników: szczegóły w czwartek na stronie internetowej lub w Tygodniku Wrocławskim.