- W niedzielę od godziny 12:00 startuje happening pod hasłem „Zerwijmy łańcuchy”, chcemy aby ludzie dowiedzieli się, jak żyją psy na łańcuchu, które często nie przekraczają dwóch metrów. W związku z tym, każdy kto pojawi się na Rynku, będzie mógł się przypiąć do budy i poznać na sobie ciężar łańcucha i komfort życia w takich warunkach. Być może dzięki temu społeczeństwo zrozumie, że trzymanie psów na łańcuchu nie jest humanitarne i powoduje więcej szkody niż pożytku - mówi Anna Luchowska, koordynatorka akcji.
Do akcji włączyło się również Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, które rocznie otrzymuje wiele zgłoszeń o zwierzętach żyjących na krótkich łańcuchach. 11 sierpnia inspektorzy TOZ Wrocław odebrali właścicielom sunię Daszę. Sunię, żyjącą od pięciu lat na półtora metrowym łańcuchu, który z powodu zaniedbania wrósł jej się w szyję. Aby uratować Daszę, konieczne było wycięcie łańcucha wraz z kawałkami skóry i mięśni – wszystko przez to, że właściciele uważali trzymanie psa na za łańcuchu zupełnie normalne.
- Dasza obecnie przebywa w naszym domu tymczasowym, doszła już do siebie i czeka na kogoś, kto pokocha ją całym swoim sercem. Rocznie interweniujemy dziesiątki razy w związku z takimi sprawami, ta jednak była bardzo drastyczna, ponieważ według opinii lekarza weterynarii łańcuch wrastał się przez wiele miesięcy. Akcja ma na celu uświadomienie społeczeństwa szczególnie z obszarów wiejskich, ponieważ tam w takich warunkach żyje najwięcej zwierząt. Jak stwierdził Jacek Bogucki, trzymanie psów na łańcuchu to wiejska tradycja, my poprzez tą akcję, chcemy aby ta „tradycja” odeszła w zapomnienie. Świat idzie do przodu, w cywilizowanych krajach rzadko spotyka się taki obraz jak w Polsce, warto to zmienić skoro nasz kraj, staje się coraz ważniejszy na arenie Europejskiej, a o zwierzętach nie wolno zapominać – mówi Mateusz Czmiel, rzecznik prasowy TOZ Wrocław.
Happening na wrocławskim Rynku rozpocznie się od godziny 12:00, każdy kto chce poznać smak wiejskiej tradycji będzie mógł się przypiąć do budy i poczuć się jak wiejski burek. Na nowy dom będzie czekało również wiele zwierząt odebranych przez TOZ właścicielom, którzy się nad nimi znęcali. Przyjdź i pomóż zmienić mentalność polskiego społeczeństwa.