Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Na ratunek czworonogom

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Przez cały sierpień wrocławianie mogą ratować zwierzęta, wspierając akcję wrocławskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami oraz sieci sklepów Żabka w tym mieście. Podczas trzech ostatnich edycji udało się zebrać ponad 17 tys. złotych. Kolejne zwierzęta czekają na pomoc.
Na ratunek czworonogom
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Na ratunek czworonogom
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Na ratunek czworonogom
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Na ratunek czworonogom
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Zaniedbane, maltretowane, chore i porzucone. Zwierząt czekających na ratunek jest mnóstwo, a potrzeby finansowe osób włączających się do pomocy ogromne.

- Tylko na terenie Wrocławia i okolic ratujemy życie kilku tysiącom zwierząt rocznie. Liczba potrzebujących zwierząt zwiększa się szczególnie podczas wakacji, kiedy to nieodpowiedzialni właściciele porzucają swoje czworonogi, by spokojnie wyjechać na urlop. Liczymy, że mieszkańcy okażą swoje serca bezdomnym zwierzętom i ponownie pomogą nam w ich ratowaniu. Potrzeby są bardzo duże, szczególnie drogi jest niezbędny profesjonalny sprzęt medyczny i leczenie weterynaryjne - mówi Mateusz Czmiel, rzecznik prasowy wrocławskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

Do akcji może włączyć się każdy. Wystarczy odwiedzić jeden z 95 sklepów Żabka na terenie miasta Wrocławia, gdzie prowadzone są zbiórki pieniędzy w specjalnie oznaczonych puszkach.

- Już po raz czwarty, wspólnie z TOZ prowadzimy działania na rzecz ochrony nad zwierzętami. Chcemy w ten sposób okazać swoje wsparcie i, razem z klientami i ajentami naszych sklepów, zrobić coś pożytecznego. Wierzę, że i tym razem mieszkańcy Wrocławia nie zawiodą i licznie włączą się do akcji - mówi Jacek Spychała, Rzecznik Prasowy Żabka Polska S.A.

Dzięki akcji TOZ i Żabki oraz przy wsparciu Wrocławian uratowano wiele zwierząt. Poniżej wybrane przykłady – komu udzielona została pomoc:

Zagłodzonemu Agisowi rasy Dog de Bordeaux – jego właściciel zwyczajnie chciał się pozbyć problemu. Po przyjeździe do TOZ ważył 35 kg, jego obecna waga to 85 kg… Więc można sobie wyobrazić jak wychudzony był Agis… Dzięki drogiej, ale jednocześnie wysokokalorycznej karmie wrócił w zupełności do zdrowia. Agis znalazł również wspaniały dom!

Czuczkowi - ofiara wakacji, wyrzucony z samochodu, strzelano do niego z wiatrówki, upadek spowodował zwichnięcie kręgosłupa, a to z kolei doprowadziło do częściowego paraliżu. Czucz nie chodzi na tylne łapki, załatwia się w pieluszki. Czuczek znalazł kogoś, u kogo zamieszka już do końca swoich dni, znalazł wspaniałą i kochającą opiekunkę, która poświęca dla niego prawie cały swój czas!

Dexterowi – uratowanego z zamkniętych altan działkowych w Żarowie. Jego Pani takiego kotka jeszcze nie miała, więc za wszelką cenę chciała go zatrzymać… W małych altanach, w których była sterta śmieci oraz odchodów, trzymała dziesiątki kotów, które umierały z głodu oraz chorób. Dexter miał zaledwie 2 tygodnie, znalazł już nowy dom i kochających właścicieli.

Fartowi - trzymany w skandalicznych warunkach, z gnijącą i rozkładającą się łapą... Jego właściciele nie chcieli mu pomóc, mimo, że było ich na to stać. Obok pięknego, nowo wybudowanego domu z ogrodem znajdowała się drewniana klatka, w której mieszkał Fart. Podczas naszej wizyty w domu trwała radosna i zakrapiana alkoholem impreza. Właściciele oraz sąsiedzi, którzy byli obecni na zabawie byli zaskoczeni naszą wizytą. Gdy sąsiedzi, zobaczyli w jakich warunkach i w jakim stanie jest pies, byli zaszokowani. Udali się potem do swoich domów. Właścicielka nie potrafiła wytłumaczyć się, dlaczego pies jest w takim stanie, mówiła jedynie, że nie wiedziała o tym nic, a na leczenie nie miała pieniędzy... Nic nie tłumaczy takiego zachowania... Łapa Farta została


red



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 20 kwietnia 2024
Imieniny
Agnieszki, Amalii, Czecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl