Po wakacyjnych, biesiadnych "setkowych wojażach" nad morze i w góry, ważna informacja dla tych wilków morskich i mazurskich.
Ci, którzy akurat 21 lipca zacumowali we Wrocławiu i chcą poczuć kołysanie fal, powinni udać się Setki, bo tej nocy w Barze Polski Ludowej będzie można sobie po żeglarsku poszaleć. Nie zabraknie hiszpańskich dziewczyn i bijatyki a więc najczystsza klasyka gatunku. Do tego kulinarne niespodzianki.
Uprasza się o przybycie w pasiastych koszulkach i ze śpiewem na ustach. Każdy może przynieść własny sprzęt w postaci gitary. Setka przewiduje tłok przy śluzie...