Sprzedaż wejściówek ruszyła o godz. 13. To, że bilety na mecz z Dundee United będą towarem deficytowym, można było się spodziewać. Ale takiej liczby fanów pod kasami przy ul. Oporowskiej chyba nikt się nie spodziewał.
- Otwartych jest tylko pięć kas,a mogłoby być otwartych więcej. Widać, że liczba kibiców zaskoczyła organizatorów – mówi Paweł Piotrowicz, kibic który stoi w kilkusetosobowej kolejce pod kasami. - Myślałem, że jak są wakacje, to będzie luźniej pod kasami. Jednak jest wielkie zainteresowanie pucharami we Wrocławiu, w końcu ostatni raz Śląsk w Europie grał 24 lata temu – dodaje.
Mimo, że przed panem Pawłem jeszcze 3-4 godziny stania w kolejce, nie rezygnuje on z zakupu. - Nie odpuszczam, zwłaszcza że jutro nie musi być wcale lepiej – dodaje kibic.
W przedsprzedaży pojedyncze bilety na trybunę odkrytą kosztują 40 zł, a na krytą - 70 zł. Z kolei bilety rodzinne w przedsprzedaży kupić będzie można za 60 zł (trybuna odkryta) i 100 zł (trybuna kryta).
Kibice, którzy posiadali karnety na mecze Śląska w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu, mają pierwszeństwo kupienia biletu na swoje miejsca. Osoby te swoje rezerwacje będą mogły wykupić do 9 lipca włącznie. Od 11 lipca niewykupione miejsca karnetowców trafią do wolnej sprzedaży.
W dniu meczu ceny biletów tradycyjnie wzrosną. Tego dnia wejście na trybunę odkrytą kosztować będzie 55 zł (rodzinny - 95 zł), a na krytą 95 zł (rodzinny - 140 zł). Choć patrząc na zainteresowanie wejściówkami, wątpliwe aby do 14 lipca jakieś zostały.
Stadionowe kasy czynne są w dni powszednie w godz. 13-18, a w sobotę w godz. 10-15.