Prace na wiaduktach nad ulicą Kosmonautów i Szczecińską oraz dwóch estakadach zostały wstrzymane. W ciągu ulic od Żernickiej przez Szczecińską do Kosmonautów pojawiły się w kilku miejscach wybrzuszenia w asfalcie.
Zaskakujące bąble
Wybrzuszający się asfalt zaskoczył drogowców oraz urzędników z GDDKiA. Ponad miesiąc temu położono na betonie izolację, czyli specjalnie preparowaną papę, którą przyklejono żywicą epoksydową. Miało to zabezpieczać nawierzchnię prze wilgocią. Kontrole wykonania izolacji i nawierzchni nie wykazały żadnych uchybień i problemów. Minął ponad miesiąc, drogowcy już mieli zamiar zapomnieć o papie i żywicy, a tu naglę asfalt zaczął puchnąć.
- Dobrze, że to wyszło właśnie teraz, a nie wtedy, gdy droga byłaby oddana do użytku, a po nawierzchni przejeżdżałoby tysiące samochodów – mówi Michał Nowakowski z wrocławskiego oddziału GDDKiA. - Takie problemy niestety zdarzają się na dużych budowach, nie jest to nic niebezpiecznego, termin oddania do użytku tej części AOW zostanie dotrzymany – czyli w drugiej połowie sierpnia wrocławianie będą mogli już tędy jeździć.
Kto zapłaci?
Jak zapewniają urzędnicy z GDDKiA za usunięcie problemów z nawierzchnią zapłacą wykonawcy czyli polski Mostostal oraz niemiecko austriacki Strabag. Trzeba będzie sfrezować dotychczasową nawierzchnię i jeszcze raz układać izolację. Czy znów będzie zastosowana papa i żywica? Nie wiadomo.
- Dziś będzie te miejsca badać zespół ekspertów, który stwierdzi jakie były przyczyny usterki – dodaje Michał Nowakowski.
Nakłują bąble
Badanie będzie przeprowadzane w dość specyficzny sposób. Chemicy mają zamiar nakłuć bąble czymś na kształ wielkiej strzykawki i pobrać spod asfaltu gaz. W ten sposób chcą zbadać skąd w ogóle wziął się w tym miejscu powodując wybrzuszenia. Dostawcy materiałów zapewniają że zarówno papa jak i żywica były dobrej jakości. Być może izolacja była układana w złych warunkach, podczas deszczu, albo dużego zawilgocenia powietrza. Bąble mogą być po prostu zbierającą się parą wodną. Niewykluczone jednak, że gazy wytwarzają się w wyniku reakcji chemicznej między papą a żywicą. Niestety dowiemy się tego za kilka tygodni – gdy będą znane wyniki ekspertyzy.