Wcyoraj rano policjanci z wrocławskiego oddziału prewencji, patrolując rejon przyległy do dworca PKS, zauważyli przy wejściu głównym dwóch stojących mężczyzn, którzy na widok funkcjonariuszy gwałtownie się odwrócili i weszli do holu dworca.
- Policjanci postanowili sprawdzić powód tego nerwowego zachowania. Jak się okazało podczas kontroli, obaj mężczyźni w wieku 22 i 25 lat mieli przy sobie narkotyki, pochowane w kieszeniach i skarpetach. Funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 100 porcji amfetaminy, popakowanej w woreczki foliowe - opowiada Paweł Petrykowski, oficer prasowy wrocławskiej policji.
Zatrzymani to mieszkańcy województw łódzkiego i mazowieckiego. Obaj trafili do policyjnego aresztu. Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3, a w przypadku znacznej ilości nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Z uwagi na to, że przy zatrzymanych, oprócz narkotyków znaleziono również puste woreczki foliowe, policjanci podejrzewają, że mogą oni zajmować się również sprzedażą narkotyków.