11 maja w godzinach porannych, lwóweccy policjanci wraz z funkcjonariuszami Straży Granicznej z Lubania mając podejrzenie, że na terenie jednej z posesji w miejscowości powiatu lwóweckiego może znajdować się plantacja konopi indyjskich, dokonali jej przeszukania.
- Policjanci udali się we wskazane miejsce, zastukali do drzwi gospodarza, który nie krył wielkiego zdziwienia i zdenerwowania na widok funkcjonariuszy. Funkcjonariusze przedstawili temuż człowiekowi powód swojej wizyty dokonali przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych - informuje Marek Madeksza, oficer prasowy KPP w Lwówku Śląskim,
W trakcie czynności funkcjonariusze zabezpieczyli w pomieszczeniach piwnicznych duże ilości marihuany oraz rosnące w donicach krzewy konopi.
- Pomieszczenie, w którym wszystko znaleźli posiadało armaturę nawadniającą , nagrzewającą, wentylacyjną. Cały ten osprzęt również zabezpieczono – mówi Marek Madeksza. - W pomieszczeniu obok, znaleziono cały worek już gotowego suchego narkotyku, gdzie po przeliczeniu okazało się, że jest tam ponad 5 tys. porcji. Wszystkie narkotyki, sadzonki i całe urządzenia zostały zabezpieczone – dodaje.
Podejrzanego w tej sprawie 59-letniego mężczyznę zatrzymano.
- Właściciel posesji został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. W tej chwili trwa śledztwo w tej sprawie. Policjanci szczegółowo wyjaśniają wszelkie okoliczności – mówi oficer prasowy KPP w Lwówku Śl.
Także skąd zatrzymany miał narkotyki i gdzie one miały trafić. Wkrótce mężczyzna stanie przed sądem.
- Przypomnijmy, że za posiadanie narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Natomiast za uprawę, handel zwłaszcza w dużym zakresie w dużych ilościach może grozić kara pozbawienia wolności nawet do lat 10.