Pogoda na przełomie maja i kwietnia nie tylko zaskoczyła, ale i mocno dokuczyła. Wszystko wskazuje jednak na to, że wyczekiwana przez wszystkich ciepła wiosna w końcu wygra z chłodem. Jeśli długoterminowe prognozy synoptyków się sprawdzą, to już w środę na termometrach zobaczymy 25, a może nawet 27 stopni. Co prawda miejscami popada i zagrzmi, ale przenikliwy chłód już nam nie grozi.
CZYTAJ RÓWNIEŻ Idzie Glacjał - zima będzie trwała... cały rok
Ciepła i słoneczna aura będzie nam towarzyszyć już od dziś. Przewidywana temperatura maksymalna od 15 stopni Celsjusza na wybrzeżu gdańskim, 18 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 20 stopni Celsjusza w centrum, oraz do 23 stopni Celsjusza miejscami na Dolnym Śląsku.
Jeszcze cieplej ma być we wtorek - we Wrocławiu termometry mają wskazać nawet do 25 stopni Celsjusza. Z kolei w środę na północy kraju temperatura ma wzrosnąć nawet do 27 stopni Celsjusza.
Pod koniec tygodnia pogoda ma nieco kaprysić, ale po przelotnych opadach i burzach znów ma wrócić ciepła i bardzo słoneczna aura.
Pozostaje mieć tylko nadzieję, że długoterminowe prognozy się sprawdzą, a druga połowa maja przyniesie nam same miłe pogodowe niespodzianki .
Szczegółowa prognoza
Jak informuje IMGW nad Europą dominują wyże z centrami nad Finlandią, Estonią oraz Alpami. Jedynie Wyspy Brytyjskie znajdują się w zasięgu niżu znad północno-wschodniego Atlantyku.
Polska jest pod wpływem wyżu z centrum nad Finlandią, które w ciągu dnia przesunie się nad środkowy Bałtyk. Ze wschodu napływa cieplejsza, polarno-kontynentalna masa powietrza.
Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 1020 hPa i nie zmieni się.
Możliwe przejściowe burze
W poniedziałek zachmurzenie małe i umiarkowane, na wschodzie kraju przejściowo duże, miejscami przelotne opady deszczu, a na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu możliwe burze. Temperatura maksymalna od 15 stopni Celsjusza na wybrzeżu gdańskim, 18 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 20 stopni Celsjusza w centrum, oraz do 23 stopni Celsjusza miejscami na zachodzie kraju. Wiatr słaby i umiarkowany z kierunków wschodnich, w rejonie burz porywisty.
W nocy zachmurzenie małe, tylko na południowym wschodzie umiarkowane i początkowo możliwe jeszcze zanikające opady deszczu i burze.
Temperatura minimalna od 5 do 8 stopni Celsjusza, tylko na krańcach zachodnich oraz na wybrzeżu od 8 do 10 stopni Celsjusza. W rejonach podgórskich od 4 do 7 stopni Celsjusza. Wiatr z kierunków wschodnich, słaby, tylko na wybrzeżu miejscami umiarkowany.
Mało chmur i coraz wyższe temperatury
We wtorek zachmurzenie małe, tylko na południowym zachodzie umiarkowane i tam możliwe przelotne opady deszczu i burze. Temperatura maksymalna od 16 stopni Celsjusza na wybrzeżu gdańskim, 18 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 21 stopni Celsjusza w centrum i na południu, oraz do 25 stopni Celsjusza miejscami na zachodzie kraju. Wiatr umiarkowany, na wschodzie kraju północno-wschodni, na zachodzie południowo-wschodni.
W Warszawie w poniedziałek zachmurzenie małe. Temperatura maksymalna 20 stopni Celsjusza. Wiatr słaby i umiarkowany, północno-wschodni. W nocy pogodnie. Temperatura minimalna 8 stopni Celsjusza. Wiatr słaby, zmienny. We wtorek w stolicy słonecznie. Temperatura maksymalna 22 stopni Celsjusza. Wiatr słaby, północno-wschodni.