Funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji na jednej z ulic Wrocławia zauważyli szamoczące się dwie osoby. Mężczyzna szarpał się z kobietą i krzyczał: "ratunku pomocy, złodziejka okradła mnie". Policjanci natychmiast podjęli interwencję.
Podczas ustalania przez funkcjonariuszy okoliczności tego zdarzenia okazało się, że na jednej z ulic Starego Miasta do 42-letniego mężczyzny podeszła 33-letnia kobieta. W zamian za 100 złotych zaproponowała mężczyźnie usługi seksualne.
Mężczyzna zgodził się na propozycję, prosząc jedynie, by podeszła razem z nim do placówki bankowej w celu pobrania pieniędzy. Gdy tylko 42-latek wybrał gotówkę, kobieta nie czekając, uderzyła mężczyznę w twarz, a następnie wyrwała mu pieniądze i uciekła na przystanek tramwajowy. Pokrzywdzony dogonił 33-latkę już w tramwaju. W tym czasie usiłował zadzwonić z telefonu i powiadomić Policję o zdarzeniu. Wtedy kobieta wyrwała mu telefon. Na przystanku tramwajowym wyskoczyła z pojazdu i zaczęła ponownie uciekać. Pokrzywdzony po pościgu dogonił sprawczynię. Szarpiąc się z kobietą, został dostrzeżony przez patrol policji. Funkcjonariusze podczas interwencji przy kobiecie ujawnili skradziony telefon i 100 zł. 33-latka trafiła do izby wytrzeźwień.
Za rozbój grozi kara pozbawienia wolności nawet do 12 lat.