Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Biblioteka Uniwersytecka. Koniec dramatu?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Mija ósmy rok budowy nowej Biblioteki Uniwersyteckiej, choć gmach miał być gotowy już w 2006 roku. Po przekrętach finansowych i awanturze z poprzednim wykonawcą, dziś jest szansa na dokończenie inwestycji. Brakuje jeszcze 20 milionów zł. i półtora roku.


Biblioteka Uniwersytecka. Koniec dramatu?
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Biblioteka Uniwersytecka. Koniec dramatu?
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Biblioteka Uniwersytecka. Koniec dramatu?
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Biblioteka Uniwersytecka. Koniec dramatu?
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

To jedna z najtrudniejszych inwestycji budowlanych we Wrocławiu od lat. I wcale nie z powodu skomplikowanej konstrukcji, nie chodzi nawet o finanse, choć budowa pochłonie w sumie aż 264 miliony złotych. Wszystko za sprawą przekrętu, od jakiego rozpoczęła się budowa. W 2003 rozpoczęła ją firma Mitex. Okazało się, że przetarg był ustawiony. Przedstawiciele wykonawcy oraz uniwersytetu stanęli przed sądem, w 2006 roku stanęła także budowa, i to aż na trzy lata. - Trudne chwile na szczęście mamy już za sobą - mówił dziś Ryszard Żukowski, kanclerz Uniwersytetu Wrocławskiego. W raz z nim na terenie budowy pojawił się rektor i wojewoda a przedstawiciele firmy Skanska, która dziś buduję bibliotekę oprowadzali po obiekcie.

W budynku praca wre. Jedni pracownicy murują, inni układają wykładzinę, jeszcze inni zajmują się instalacjami. Na ponad 46 tysiącach metrów kwadratowych nowego gmachu już ułożono 30 kilometrów rur i ponad 100 kilometrów kabli. - 80 procent powierzchni jest już gotowych - mówi Zdzisław Jaros, manager projektu w Skanska. Budynek robi wrażenie. W specjalnych pomieszczeniach na starodruki (Uniwersytet ma księgi nawet z XII wieku) zainstalowano system gaszenia ognia za pomocą specjalnego gazu, który dławi ogień, nie uszkadzając książek. W pozostałych pomieszczeniach zainstalowano już zraszacze, one będą gasić ogień wodą.

Potężna kubatura, przestronne czytelnie i magazyny książek, biura, nawet gastronomia - to wszystko znajdzie się w nowym gmachu. Skanska zapewnia, że budowę zakończy jeszcze w tym roku. - Budynek powinien być gotowy do końca września. Jednak oddamy go w połowie grudnia. Dzięki temu będziemy mieli jeszcze czas na testy - wyjaśnia Piotr Wesołowski, dyrektor Skanska na budowie.

Budowa postępuje, choć wciąż na ukończenie biblioteki brakuje pieniędzy. Z powodu trzyletniego przestoju Uniwersytet musiał oddać skarbowi państwa około 42 milionów złotych. - W ubiegłym roku z budżetu krajowego otrzymaliśmy tylko 30 mln zł. Jednak Skańska, aby nie przerywać budowy wyłożyła dodatkowo własne środki, w sumie ponad 22 mln zł, które im niebawem oddamy - wyjaśniał kanclerz. Wciąż jednak na dokończenie budowy potrzeba około 20 mln zł. Skąd je wziąć. - Wystąpiliśmy już o dodatkowe pieniądze do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego - wyjaśnia prof. Marek Bojarski, rektor Uniwersytetu.

Dodatkowo, zgodnie z planem finansowym inwestycji Uniwersytet jest zobowiązany pokryć cześć inwestycji z własnych środków. To tzw. wkład własny. Skąd wziąć pieniądze. - Sprzedamy budynki przy Szajnochy, w których dziś mieści się nasza biblioteka - wyjaśnia rektor. Jest nawet kupiec. - Budynkami zainteresowany jest magistrat. Chcą w nich urządzić bibliotekę miejską - mówi rektor. Z wyceny nieruchomości przeprowadzonej dwa lata temu wynika, że budynki przy Szajnochy warte są około 42 mln. zł. Niestety miasto, obciążone przygotowaniami do Euro2012 takich pieniędzy nie ma. Jest inny kupiec. - Nie. Ale dogadamy się z miastem z dwóch powodów. Po pierwsze miasto potrzebuje tych budynków. Po drugie te kamienice są pod opieką konserwatora zabytków. I to tak ścisłą, że nawet regały na książki są otoczone ochroną. Oznacza to, że nic oprócz biblioteki praktycznie tam funkcjonować nie może - wyjaśnia kanclerz.

Mimo wszystko zarówno Uniwersytet Wrocławski, jak i Skanska przekonują, że do końca roku budowa się zakończy. Nie oznacza to jednak, że w styczniu zacznie się wielka przeprowadzka. Bibliotekę trzeba wcześniej wyposażyć, choćby w regały czy komputery, a to kolejny wydatek rzędu 32 milionów złotych. Tu kolejne pytanie o pieniądze. - Na szczęście ministerstwo ma osobny budżet na tego typu inwestycję - wyjaśnia kanclerz.

Jeśli optymizm władz uniwersytetu potwierdzi się to pierwsi studenci skorzystają z nowej biblioteki na przełomie 2012 i 2013 roku.

Biblioteka Uniwersytecka

Powierzchnia całkowita: 46 179,5 m. kw.

Powierzchnia użytkowa: 37 564,3 m. kw.

Powierzchnia zabudowy: 7 686 m. kw.

Kubatura budynku: 179 038 m. sześciennych.

Łączna powierzchnia magazynów mieszczących zbiory: 11 105 m. kw.

Bogaty księgozbiór Uniwersytetu Wrocławskiego rozpieszczony zostanie w stalowych regałach o łącznej długości półek 108 kilometrów.

Pomieszczenia ogólnodostępne dla czytelników - czytelnie, katalogi, księgozbiory podręczne znajdą się na trzech poziomach, zajmą 2 780 m. kw.

Do dziś Skanska wykonała pracę na kwotę 77,236 mln. zł.


Paf



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl