Koniec z pobłażaniem dla kierowców, którzy wjeżdżają na zamkniętą dla ruchu cześć placu Solnego. Przekonał się o tym kierowca BMW.
Wczoraj o godz. 10.05 strażnicy miejscy zatrzymali na placu Solnym kierowcę BMW, który nic sobie nie zrobił ze znaku zakazu wjazdu. Ponieważ mężczyzna nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów wezwano policję. Panowie z drogówki zaopiekowali się kierowcą. Otrzymał mandat 500 zł.