Gdy jedni przeżywali rocznicę katastrofy smoleńskiej, inni mieli kolejną słoneczną, choć wietrzną, niedzielę.
Ludzie wychodzący z mszy żałobnej w kościele św. Krzyża "zderzali" się z wycieczkami i osobami spacerującymi z różową watą cukrową po Ostrowie Tumskim. Ludzie kupowali bilety na rejs Odrą i w statkach mijali kajakarzy.
W parku Słowackiego nie brakowało wrocławian okupujących ławki. Para spacerowała ze swoim psem. Grupa młodych ludzi rozwiesiła między dwoma drzewami linę i chodzili po niej na zmianę. Diabelskie koło z lunaparku się kręciło.
Niektórzy w tym samym czasie składali znicze pod pomnikiem Ofiar Katynia.
Zobacz w galerii jak wrocławianie spędzali niedzielę, 10 kwietnia.