Koszt odprowadzania ścieków we Wrocławiu nie należy jest drogi. Mimo to jeden z mieszkańców miasta chciał oszczędzić.
Strażnicy miejscy patrolując ul. Rakietową zobaczyli dość niezwykłą sytuację. Otóż jeden z tamtejszych mieszkańców za pomocą pompy i węża wylewał nieczystości do kanalizacji burzowej. Wśród ścieków, których się pozbywał, były smary i oleje, które razem z deszczówką znajdowały się w jego kanale, używanym do naprawy aut.
Sprawcę ukarano mandatem w wysokości 500 zł.