Ekipa sprzątająca mieszkanie wyrzucała wszystko przez okno. Meble spadały na podwórko. Na miejsce wezwano straż miejską.
Jak szybko posprzątać mieszkanie po zmarłej lokatorce? Otworzyć okno i wyrzucić wszystko na zewnątrz.
Na taki pomysł wpadła ekipa, której zadaniem było posprzątanie mieszkania w jednym z bloków przy ul. Bocznej we Wrocławia. Pomysłu jednak już nie wystarczyło na zabezpieczenie terenu, na którym meble lądowały.
I tak w sobotę, przed godz. 9 rano przez okno leciało wyposażenie mieszkania, a okoliczni mieszkańcy uciekali w popłochu, aby nie zostać zabitym przez stół czy kanapę. Na miejsce wezwano strażników miejskich. Gdy funkcjonariusze przybyli pod wskazany adres właśnie przez okno wylatywał taboret. Mandat za rzucanie meblami przez okno wyniósł 300 zł.