Wrocław od lat skutecznie pozyskuje zagraniczne inwestycje – swoje centra w stolicy Dolnego Śląska ma chociażby Google, IBM, HP, Nokia Siemens Network czy McKinsey. Przyszła pora, aby firmy z Wrocławia i Dolnego Śląska, które już odnoszą sukcesy w Europie, miały szansę rozwoju.
- Ten projekt ma wspierać wrocławskie firmy tak, aby mogły z powodzeniem rywalizować na rynkach światowych. Ekspansja firm rodzimych pozwoli w najbliższych latach utworzyć we Wrocławiu centrale firm globalnych. To zwiększy stabilność gospodarki i jej potencjał innowacyjny, a udane rozwiązania będzie można wykorzystać w innych polskich miastach - podkreśla prezydent Rafał Dutkiewicz.
We Wrocławiu jest już kilka przedsiębiorstw, które z powodzeniem kwalifikują się na czempionów. To Selena, Impel, REC, Koelner, Toya i TelForceOne. Szczególne znaczenie dla programu mogłoby mieć firmowanie go przez Ministerstwo Gospodarki - zdecydowanie wzmocniłoby to jego siłę dla firm.
Pieniądze na realizację konkretnych projektów mogłyby pochodzić z programów krajowych i europejskich funduszy unijnych. Agencja Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej, która poprowadzi "Polskich czempionów", ma w pozyskiwaniu środków z Unii Europejskiej duże doświadczenie.