Pierwsze do lęgów przystąpiły synogarlice brunatne. Bez przerwy uwijają się przy zbieraniu gałązek do ścielenia prostego gniazda, które zakładają niekiedy w bardzo dziwnych miejscach. Wrocławskie ZOO ma dwie pary, które wręcz "taśmowo" wysiadują teraz pisklęta.
Dużą niespodziankę zrobiły małe kaczuszki, srebrzanki hotentockie. W ukryciu przed wszystkimi, w rozwidleniu powalonego pnia przez ok. 24 dni wysiadywały jaja, a kilka dni temu wyprowadziły 6 młodych puszystych "kuleczek". Małe kaczuszki nie odstępują rodziców na krok, towarzyszą im w zwiedzaniu stawu i wybiegu.
Równie dużą niespodziankę sprawiła pracownikom i zwiedzającym młoda samica lemura alaotrańskiego, która dwa dni temu pokazała swoje pierwsze w życiu młode, dotychczas ukryte skrzętnie w koszu. Urodziny tego lemura to pierwsze takie zdarzenie w historii polskich ogrodów zoologicznych. Matka starannie opiekuje się maluchem.
- Bardzo nas cieszy to wspaniałe i wielkie wydarzenie. O dalszych postępach wiosny na Madagaskarze będziemy meldować na bieżąco, a już dziś zapraszamy do odwiedzin - informują pracownicy ZOO.