Wieczorem patrol miał wezwanie do 59-latka leżącego na chodniku przy pętli tramwajowej.
- Mężczyzna był nietrzeźwy i miał rozbitą głowę. Strażnicy wezwali na miejsce pogotowie, które zabrało go do szpitala przy ul. Kamieńskiego – informuje Sławomir Chełchowski, rzecznik wrocławskiej straży miejskiej.
Strażników wezwano również do bezdomnego, który w altance przy ulicy Ostrzeszowskiej, doznał ataku drgawek, zawrotów głowy i silnych bólów brzucha. 60-latek był bardzo wyczerpany. Mężczyznę przewieziono do szpitala.
Podczas przeprowadzania wywiadu środowiskowego wspólnie z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrocławiu w jednym z mieszkań przy ul. Wybrzeżu Wyspiańskiego odnaleziono 15-letnią uciekinierkę z ośrodka wychowawczego przy ulicy Borowskiej we Wrocławiu.
Na dworcu autobusowych przy ulicy Suchej straż otrzymała wezwanie do mężczyzny, który był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat. 26-latka odwieziono do izby.